Nieznani sprawcy ukradli tabliczkę z nazwą mostu im. inspektora Wiktora Ludwikowskiego w Koźlu. Fakt ten został już zgłoszony urzędowi miasta, który zapowiedział szybkie działania w celu naprawy sytuacji.
Brak tablicy zauważył w ubiegły poniedziałek Bogusław Rogowski, członek Obywatelskiej Grupy Inicjatywnej, która wnioskowała do rady miasta o upamiętnienie zasłużonego policjanta.
- Sprawę zgłosiłem już urzędnikom miejskim. Zapowiedzieli, że zajmą się nią na najbliższej naradzie. To przykre, że ktoś dopuścił się takiego czynu – mówi Bogusław Rogowski.
O osobie inspektora Wiktora Ludwikowskiego głośno zrobiło się na początku tego roku, kiedy to Obywatelska Grupa Inicjatywna rozpoczęła starania o nazwanie jego imieniem „pierwszego” mostu na Odrze (CZYTAJ WIĘCEJ). Sprawa bardzo szybko nabrała rozpędu i już 25 kwietnia dokonano oficjalnego odsłonięcia tablicy (WIĘCEJ TUTAJ).
Skontaktowaliśmy się z Markiem Mazurkiewiczem, kierownikiem wydziału zarządzania drogami w magistracie, który zapewnił nas, że w niedługim czasie urząd zamówi kolejną tablicę i zamontuje ją przy moście.
Aktualnie, na zlecenie wydziału, prowadzone są prace konserwacyjne barierek. W związku z tym czasowo zamykane będą przejścia dla pieszych. Zaplanowane roboty obejmują naprawę uszkodzonych barierek, ich piaskowanie oraz malowanie.
Most Ludwikowskiego chwilowo bezimienny. Ktoś ukradł tabliczkę z jego nazwą
- 29.08.2016 09:05
Napisz komentarz
Komentarze