Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 06:08
Reklama
Reklama

Zamach stanu w Turcji może skomplikować wyprawę rowerzysty z Kędzierzyna-Koźla

Zamach stanu w Turcji może skomplikować wyprawę rowerzysty z Kędzierzyna-Koźla
Marek Michalski, który wyruszył w wyprawę rowerową z Kędzierzyna-Koźla do Armenii, jest obecnie w Turcji, gdzie w nocy doszło do nieudanego zamachu stanu. Marek obawiał się, że niestabilna sytuacja w kraju może skomplikować jego wyprawę.

Według zapewnień tureckich władz sytuacja jest już opanowana. Niemniej w kraju nad Bosforem panuje spore zamieszanie. Tak Marek relacjonował sytuację kilkanaście godzin temu:

"Możliwe, że nie będę mógł jutro w drogę (...) Mosty w Istambule zamknięte. Lotnisko zamknięte. Wojsko i policja strzelali do siebie w Ankarze. Nie wiadomo, co teraz będzie. Ostatni raz coś takiego zdarzyło się w 1982 roku. Jestem u znajomych obok Izmiru. Jutro nie można wychodzić na ulicę. Tak mówią w telewizji".

Dzisiaj sytuacja się ustabilizowała. Marek napisał, że wszytko wraca do normy. Kontynuuje podróż. Jest już w drodze powrotnej do Polski.

W wyniku zamachu stanu miało zginąć kilkaset osób. Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza obecnie wyjazdy do Turcji.

Wyprawę Marka można śledzić na Facebooku: Biketravelchallenge

Więcej:

Marek Michalski z Kędzierzyna-Koźla wyrusza rowerem w samotną wyprawę do Armenii

Marek Michalski z Kędzierzyna-Koźla dojechał rowerem do Turcji! Przed nim dalsza droga

Udało się! Marek Michalski z Kędzierzyna-Koźla dotarł rowerem do Armenii!

 

 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ