Kryminałki i wypadki

Tymczasowe aresztowanie 35-letniej Iwony K., to konsekwencja przebiegu awantury do jakiej doszło w dniu 30 grudnia 2023 r. pomiędzy nią a jej mężem. Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie-Koźlu wszczęła śledztwo po tym, jak w dniu 30 grudnia 2023 r. funkcjonariusze kędzierzyńskiej policji, zatrzymali Iwonę K. w związku z podejrzeniem, że ugodziła ona swojego męża – Sebastiana K. nożem w klatkę piersiową.

Za spowodowanie kolizji będąc pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem 50-letni mieszkaniec Opola. Wracamy do sobotniego zdarzenia na obwodnicy miasta.

W sobotę około godziny 23 kędzierzyńsko-kozielskie służby ratunkowe odebrały zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej nr 40.

Policja z Gliwic intensywnie poszukiwała zaginionej 13-latki. Dziewczynka zniknęła 10 stycznia, po tym, jak opuściła szkołę przed południem i nie powróciła do domu.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku, do którego doszło w niedzielę w godzinach wieczornych na drodze krajowej nr 45 w Większycach. Poszkodowany został 13-latek.

Policja oraz pogotowie ratunkowe interweniują w Większycach. Na drodze krajowej nr 45 doszło do zderzenia z udziałem trzech samochodów osobowych.

W czwartek po godzinie 7 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu czołowym dwóch pojazdów - osobowego bmw i śmieciarki. Do wypadku doszło w rejonie łuku drogi pomiędzy Kobylicami a Biadaczowem.

Patrol policji oraz zastęp straży pożarnej interweniowali w rejonie alei Jana Pawła II na osiedlu Piastów. Doszło do kolizji dwóch pojazdów. Z jednego samochodu ulatniał się gaz.

Sylwestrowa noc w Kędzierzynie-Koźlu upłynęła spokojnie. Nad bezpieczeństwem uczestników zabaw czuwała zwiększona liczba policjantów.

Przed Sądem Okręgowym w Opolu zapadł wyrok w sprawie zabójstwa Adama K, do którego doszło 27 kwietnia 2022 roku na terenie jednego z pustostanów w Kędzierzynie-Koźlu. Marek R. i Marcin W. zostali skazani odpowiednio na 15 lat oraz 15 lat i jeden miesiąc pozbawienia wolności. Oskarżeni przed sądem bronili się tłumacząc, że dopuścili się jedynie pobicia ofiary, a ich celem nie było pozbawienie życia mężczyzny.