Rozdzwoniły się telefony od oszustów. Policjanci ostrzegają przed próbami wyłudzenia pieniędzy

Kilka porad antyoszustowych: a) do zakupów w sklepach internetowych i innych bzdur typu fora tematyczne załóż sobie inny adres e-mail, niż ten główny do poważnych rzeczy (bank, elektrownia, gazownia); załóż sobie do tego celu maila na portalu, który przy rejestracji nie wymaga podania numeru telefonu i innych danych wrażliwych; b) do kontaktów ze sklepami internetowymi i innymi bzdurami używaj innego numeru telefonu, niż twój numer główny i innego aparatu telefonicznego - do tego celu kup sobie jakiś zwykły dziadowski telefon za 100zł w markecie, do którego włożysz tą drugą kartę sim; w żadnym razie nie używaj do tego smartfona c) tego specjalnego telefonu nie używaj do innych rzeczy jak tylko do opisywanych bzdur; d) jak jesteś hardcorem, pojedź na wycieczkę do bratniej Czechosłowacji i kup sobie czeską kartę SIM typu prepaid, która nie wymaga, inaczej niż w Polsce, rejestracji; e) jeżeli odbierzesz połączenie telefoniczne, w którym ktoś opowiada nie wiadomo co, od razu się rozłącz, bez żadnego indagowania, czy polemiki; im szybciej to zrobisz, tym lepiej; f) nigdy nie oddzwaniaj na wyświetlony nieznany numer telefonu - taka ciekawość może bardzo dużo kosztować; g) nigdy nie otwieraj/odbieraj żadnych załączników. Niniejsza porada nie jest namową do rzeczy nielegalnych, nie jest żadną gwarancją bezpieczeństwa, nie jest też gwarancją anonimowości a jedynie sugestią do działań zmierzających do ograniczenia ryzyka. Tego typu porad powinny udzielać instytucjonalnie jednostki pożytku publicznego – samorząd, Policja, szkoły, czy co tam. Byłoby to bardziej wartościowe, niż alerty RCB.