Rada miasta Kędzierzyna-Koźla będzie apelować do ministerstwa o remont linii kolejowej do Opola

W tej sprawie wszyscy powinni być jak jeden mąż. Ciągle nie jest pewna modernizacja linii kolejowej E30 pomiędzy Opolem a Kędzierzynem-Koźlem. Rada miasta zamierza zaapelować do Ministerstwa Budownictwa i Infrastruktury o jak najszybsze rozpoczęcie inwestycji. To podstawowy warunek, aby pociągi, które dziś kierowane są przez Strzelce Opolskie, znów zaczęły jeździć przez Kędzierzyn-Koźle.

O modernizacji linii E 30 w ostatnim czasie pisaliśmy dwukrotnie. Najpierw, że inwestycja rozpocznie się jeszcze w tym roku, później, że ministerstwo jednak zrzuciło ją na listę rezerwową Krajowego Programu Kolejowego.

Nie przez Strzelce Opolskie, a znów przez Kędzierzyn-Koźle? Możemy odzyskać połączenia kolejowe. Będzie remont torów do Opola

Remont torów do Opola jednak nie ruszy w tym roku. Inwestycja spadła na listę rezerwową

Zgodnie z obecnymi zamierzeniami, podzielona na etapy modernizacja ruszy w przyszłym roku i potrwa do końca roku 2022. Finasowanie, również ze źródeł europejskich, ciągle nie jest jednak zapewnione. Dlatego nikt nie da dziś głowy, że inwestycja rzeczywiście dojdzie do skutku. Obecnie przez zły stan linii przez Kędzierzyn-Koźle kursują głównie pociągi osobowe. Reszta kierowana jest przez Strzelce Opolskie.

Modernizację E30 monitoruje senator PiS z Kędzierzyna-Koźla Grzegorz Peczkis, a ostatnio problem poruszono także podczas obrad rady miasta. Prawdopodobnie na kolejnej sesji przyjęty zostanie apel do ministra infrastruktury i budownictwa o jak najszybsze rozpoczęcie inwestycji.

- Jest coraz więcej sygnałów, że ta linia na razie nie będzie modernizowana, a właśnie z tego powodu, że remont jeszcze nie doszedł do skutku, Kędzierzyn-Koźle został pozbawiony wielu istotnych połączeń kolejowych, które puszczono przez Strzelce Opolskie, gdzie linia została zmodernizowana. Dlatego powinniśmy wystosować w tej sprawie apel – zwrócił uwagę radny Andrzej Kopacki, a do podobnego wniosku doszedł również rady Ryszard Masalski.

Dyskusja wywiązała się przy okazji głosowania nad innym apelem - o uruchomienie połączenia kolejowego na linii 137 relacji Kudowa Zdrój – Kłodzko – Nysa – Katowice – Kraków. Radni zreflektowali się jednak, że Kędzierzyn-Koźle ma z koleją poważniejszy problem. Najpierw chcieli rozszerzyć apel o wezwanie do modernizacji E30, ale w końcu doszli do wniosku, że obu spraw nie należy mieszać.

Postulat poparła prezydent Sabina Nowosielska. Apel zostanie przygotowany prawdopodobnie już na kolejną sesję. Niewykluczone, że przyłączą się do niego również inne samorządy.