Zaczęła się makabra karpi. To mogą być ostatnie święta z żywą rybą pakowaną do reklamówki. Nowe przepisy wprowadzą zakaz
Karpie nie są traktowane jak istoty żywe, wystarczy przejść się po stoiskach z rybami, by przekonać się o tym na własne oczy. Karpie wyskakują z siatek na beton, po czym są pakowane do foliowej torby, inne są ubijane w zakrwawionym busie czy przyczepie. Widok przerażający, aż trudno uwierzyć, że dla niektórych takie zakupy to wciąż tradycja, bez której nie mogą wyobrazić sobie świąt. Na szczęście wiele wskazuje na to, że już od przyszłego roku takich scen na stoiskach nie zobaczymy.
19.12.2023 12:10
9