Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 04:24
Reklama
Reklama
Reklama

Wraca problem alkoholizujących się mężczyzn na ulicy Wojska Polskiego

Wraca problem alkoholizujących się mężczyzn na ulicy Wojska Polskiego
Wraz z wiosenną aurą na ulicę Wojska Polskiego w Kędzierzynie-Koźlu wrócili kloszardzi, siejąc zgorszenie wśród przechodniów.

Zaledwie wczoraj na ulicy Wojska Polskiego musiała interweniować policja i pogotowie - w jednym z kwietników leżał upity do nieprzytomności mężczyzna. Osoby, które wezwały pomoc, opowiadały, że obok znajdowała się opróżniona butelka po denaturacie.



Latem zeszłego roku służby interweniowały na ulicy Wojska Polskiego nawet kilka razy dziennie. Mieszkańcy mieli dosyć publicznego upijania się, nachalnego żebractwa i oddawania potrzeb fizjologicznych na widoku wszystkich. Powstała petycja o przywrócenie porządku w rejonie ulicy, która trafiła do urzędu miasta. Problem był też poruszany na sesjach rad gminy i powiatu.

W praktyce doraźnie pomagały tylko interwencje mundurowych, które na tyle uprzykrzały życie kloszardom, że woleli zajmować bardziej ustronne miejsca. Prostego rozwiązania nie ma. Nie można nikomu zabronić przebywania w miejscu publicznym, nawet jeśli jest pod wpływem alkoholu. Natomiast mandaty za wykroczenia takie jak spożywanie alkoholu w miejscach publicznych czy nieobyczajne zachowanie nie robią na kloszardach żadnego wrażenia.

ulica wojska polskiego (2)

ulica wojska polskiego (2)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

qwert 28.04.2019 15:40
nie dziwię się im

qwert 28.04.2019 15:39
to i policję też należy rozwiązać?

milicjant ex 27.04.2019 06:29
Rozwiazac straz miejska. Dobrze wiedza gdzie elita miasta chleje. Ale lepiej jakiemus nieszczesnikowi mandat za pivko sprzedac w parku. Bo ma dowod przy sobie malolat. Z bezdomem gorzej. Lezaka smierdziucha trza dzwigac, ludzie patrza itd. Moje pytanko. A co z monitoringiem? Spicie koledzy.

? 19.04.2019 14:23
Nie da się pomóc komuś kto ma to gdzieś

Ibrahim 19.04.2019 10:20
To nie zule to zrospaczeni nauczyciele.

Alina 19.04.2019 09:32
A może wyrokiem sądu skierować ich na przymusowy odwyk w placówce zamkniętej. Więcej na ulicę WP nie wrócą.

Balcerek 19.04.2019 09:32
Czepiacie się ludzi. Każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest tylko dobry.

realista 19.04.2019 08:34
Walka z wiatrakami, może wezwać na pomoc pana Broniarza, on jest kreatywny i pewnie pomoże Pani prezydent w rozwiązaniu tego problemu.

Jprdl 19.04.2019 06:29
Ha ha, co za niemoc przebija z tego tekstu. To dlaczego nie ma ŻULI, (bo kloszardzi to w Paryżu są) w centrum chociażby Opola? Ktoś dał im słabymi reakcjami przyzwolenie na takie zachowanie. Poza tym, służby kochane, jak będziecie stosować regulamin i procedury w stosunku do takiej głębokiej patologii, to nigdy nic nie zdziałacie.

Alina 19.04.2019 03:29
Za komuny istniała izba wytrzeźwień gdzie byli przymusowo wywożeni pijacy. A exhibicjoniści dostawali pałą po doopie. Nigdy bym nie przypuszczała, że będę czasy komuny przywoływać z nostalgią.

gama 18.04.2019 22:00
"Nie można nikomu zabronić przebywania w miejscu publicznym, nawet jeśli jest pod wpływem alkoholu" - tak, tylko ze takiego delikwenta przewozi się do szpitala, tam myją go , robią badania, czysta pościel itd. a ten po pijaku naubliża personelowi i jak się wyśpi to daje dyla i tyle go widzieli - do następnego razu. I kto za to płaci? Pan, pani, tamten pan...my wszyscy

Alco 18.04.2019 21:56
proponuje poza miastem co 2h serwowac darmowy napoj wzmacniony procentem i obiecuje ze zaden sie nie ostanie na WP

wesoły Romek 18.04.2019 21:20
Bezradne rozłożenie rąk to wszystko czego możemy oczekiwać? Wulgarne i obsceniczne zachowanie to będzie norma na jednej z głównych ulic miasta możliwości? Pudrowanie rzeczywistości tego miasta nigdy nie zmieni.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ