Przeżyć razem pół wieku to nie lada wyzwanie, jednak miłość jest w stanie pokonać każdą przeszkodę. Doskonale wiedzą o tym małżeństwa z Kędzierzyna-Koźla, które świętowały swoje złote gody, odbierając odznaczenie Prezydenta RP.
Siedem małżeństw z Kędzierzyna-Koźla odebrało w Urzędzie Stanu Cywilnego medale za „Długoletnie pożycie małżeńskie” przyznawane przez Prezydenta RP. Polskie cywilne odznaczenie państwowe ustanowiono jako nagrodę dla osób, które przeżyły 50 lat w jednym związku małżeńskim.
Jak się okazało, większość zacnych jubilatów to byli pracownicy Zakładów Azotowych Kędzierzyn, niektóre z par pracowały w firmie aż do emerytury.
- Często nas pytają czy dobrze razem pracować? Ja uważam, że jak już się ma dzieci, to człowiek nawet się nie zastanawia, czy to dobrze, czy źle – opowiadały małżeństwa.
Bez wątpienia podczas uroczystości dopisywały dobre humory. Prezydent miasta Sabina Nowosielska, która wręczała medale, wymieniała się najlepszymi dowcipami o małżeństwie z jubilatami.
Pary małżeńskie opowiadały, w jaki sposób się poznały. Jak się okazało, w głównej mierze panowie zabiegali o względy pań. Czy to poprzez wytrwałe przychodzenie do sklepu, gdzie sprzedawała ukochana osoba, wniesienie wózka ślicznej opiekunce, czy też odtrącenie na zabawie tanecznej, w efekcie czego poznawało się inną osobę. Wszystkie te ścieżki prowadziły do prawdziwego uczucia. Szczera miłość przetrwa próbę czasu, i o tym doskonale wiedzą jubilaci. Panie w rozczuleniu wspominały swoje suknie ślubne. Jak się okazało, nie brakowało odważnych, krótkich koronkowych kreacji.
Przedstawicielka Grupy Azoty Zakładów Azotowych Kędzierzyn wręczyła parom listy gratulacyjne i złożyła życzenia w imieniu zarządu spółki.
W gronie zacnych jubilatów znaleźli się: Helena i Jan Kajdewiczowie, Krystyna i Edward Majewscy, Irena i Józef Miciakowie, Maria i Stanisław Parasowie, Wanda i Józef Sądejowie, Joanna i Piotr Sokołowscy, Maria i Piotr Wróblowie.
Alina Nowicz
Napisz komentarz
Komentarze