Reklama

Piłkarski narybek rywalizował w hali Azoty. Za nami 3. edycja Turnieju Młodych Mistrzów. ZDJĘCIA

KK24
05.01.2019 17:57

Już po raz trzeci w hali Azoty rozegrano Turniej Młodych Mistrzów pod patronatem prezydent miasta. W zawodach zorganizowanych przez Chemika Kędzierzyn-Koźle rywalizowało dziewięć drużyn.

Rozgrywki były skierowane do zespołów złożonych z zawodników w wieku 12 lat i młodszych. Na parkiecie zaprezentowały się zespoły z województwa śląskiego i Opolszczyzny. Gospodarze z Chemika okazali się niezwykle gościnni, zwycięstwo w rozgrywkach przypadło w udziale ekipie Piasta Strzelce Opolskie. Kolejne miejsca na podium zajęły drużyny Polonii Nysa i MKS Kluczbork.

Łącznie na parkiecie wystąpiło dziś ponad stu młodych zawodników. Przez rozgrywkami uczestnicy imprezy mieli okazję porozmawiać z Ryszardem Remieniem, byłym piłkarzem m.in. Lecha Poznań i Widzewa Łódź. Najlepszym strzelcem imprezy został Tomasz Drobnik z pierwszego zespołu Chemika, miano najlepszego bramkarza przypadło w udziale Oskarowi Skirzewskiemu z Polonii Nysa, a najlepszym zawodnikiem rozgrywek wybrano Patryka Sobolewskiego z Piasta Strzelce Opolskie.

Data dodania: 05.01.2019 17:57

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

chacok 09.01.2019 16:09

mondrze muwi, polać mu jeszcze.

QW 09.01.2019 12:37

Wchodząc miałem nadzieję, że to jednak piłka ręczna. Pewnie, niech dzieciaki się rozwijają - gratulacje dla nich tak przy okazji. Niemniej nadreprezentowanie tej dyscypliny i traktowanie jej tak, jakby świat się na niej zaczynał i kończył staje się już powoli nudne. Mamy tyle ciekawych dyscyplin w okolicy, choćby siatkówkę! Piłka nożna nie ma większych powodów by ubiegać się o tytuł sportu narodowego niż inne dyscypliny. Poza tym w nożnej w zasadzie nie ma żadnych zasad - kto choć raz sięgnął po inne dyscypliny wie o co chodzi. Miło byłoby popatrzeć na rozgrywki piłkarzy ręcznych czy koszykarzy (zwłaszcza tych drugich), o futbolistach nawet nie wspominam bo to oczywista oczywistość. W Opolu drużyny futbolowe są, więc może czas, by w końcu wystartowały w Kędzierzynie? Nadzieja w lokalnych działaczach sportowych, politykach, działaczach społecznych, ale chyba przede wszystkim mądrych rodzicach zaszczepiających w swoich dzieciach miłość do różnych dyscyplin oraz światłych nauczycielach, którzy wiedzą o sporcie więcej niż to, że "trzeba Niemców pokonać".