Jak prawidłowo nosić dziecko w chuście? Jak odżywiać się w ciąży oraz jak zdrowo karmić maluszka? To jedne z wielu zagadnień, które wspólnie z fachowcami poruszały przyszłe mamy w Szkole Rodzenia „Odrzańskie Maluchy” podczas nietypowej imprezy tzw. „baby show”.
To była świetna okazja dla młodych mam, aby dowiedziały się wielu niezwykle ważnych rzeczy dotyczących porodu, zdrowia swojego oraz swojej jeszcze nienarodzonej pociechy. Przyszłe mamy podczas spotkania w kozielskiej szkole rodzenia, spotkały się m.in. z położną, która uświadomiła kobietom, że z położną mogą się spotkać jeszcze przed narodzinami dziecka.
W spotkaniu uczestniczył dietetyk, poruszając np. kwestie wyboru odpowiedniej wody do przyrządzania mieszanki mlecznej lub napojów dla niemowlęcia. Jak się okazało, w sprawie odpowiedniego żywienia mamy miały całkiem sporo pytań.
Na zajęciach zagościła również specjalistka od chustonoszenia. Pokazała paniom, choć na sali był również zainteresowany chustonoszeniem pan, jak prawidłowo wiązać, motać chustę. Podkreśliła wady nosideł, zwanych w środowisku miłośników chustonoszenia – wisiadłem. Na przykładzie laki, zaprezentowała, jak prawidłowe ułożenie ciała, rozstaw bioderek i odpowiednie wygięcie kręgosłupa ma dziecko, gdy jest noszone w chuście.
- Przyszłe mamy mają czas i na spokojnie mogą się zastanowić czy chcą chustować swoje dzieci. W chustowaniu zakochałam się od pierwszego motania. Nosząc swojego synka zauważyłam, jak mało mam nosi dzieci w chustach. Wtedy postanowiłam zarażać innych chustowaniem. Pokazać, jak to ułatwia życie i potęguje więź z dzieckiem - mówi Karolina Bytnar, specjalista od chustonoszenia.
Karolina Bytnar prowadzi w szkole rodzenia swoje zajęcia i wyjaśnia przyszłym mamom, dlaczego noszenie w chustach jest tak ważne dla malucha i samej mamy. Specjalistka prezentuje różnego rodzaju chusty i style ich wiązania.
W szkole rodzenia panie nie tylko dowiadują się o odżywianiu w ciąży i połogu, o nowych terendach w położnictwie, bankowaniu komórek macierzystych, ale też uczą się radzenia sobie z trudnościami emocjonalnymi w czasie ciąży, porodu i połogu.
- Zmieniliśmy harmonogram szkoły rodzenia i wyszliśmy w kierunku naszych pacjentek, bo to właśnie one są naszą inspiracją. Chcemy, aby zajęcia były nie tylko pełne wiedzy, ale również miały charakter spotkania towarzyskiego. Będziemy dużo rozmawiać, rozwiewając lęki i obawy - mówi Gabriela Mastalerz-Karoń, specjalistka z zakresu opieki okołoporodowej, położna nadzorująca szkołę rodzenia.
Naukę w Szkole Rodzenia „Odrzańskie Maluchy” można rozpocząć już przed 20 tygodniem ciąży. Jak zaznaczają położne, mile widziani są tatusiowie, partnerzy, którzy stanowią ogromne wsparcie podczas porodu. Uczestnictwo w spotkaniach jest bezpłatne.
Alina Nowicz
Napisz komentarz
Komentarze