Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 03:22
Reklama
Reklama

Poziom Odry w Koźlu cały czas rośnie, przybiera przepływająca przez miasto Lineta. Kulminacja wieczorem i w nocy

Sytuacja powodziowa w Kędzierzynie-Koźlu cały czas jest bardzo poważna, w tej chwili nie ma jednak faktycznego zagrożenia, że Odra wystąpi z koryta, mimo iż wody cały czas przybywa.
Poziom Odry w Koźlu cały czas rośnie, przybiera przepływająca przez miasto Lineta. Kulminacja wieczorem i w nocy

Dramatyczna sytuacja cały czas utrzymuje się na zachodzie województwa - pękł zbiornik Topola, masy wody w niekontrolowany sposób spływają do zbiorników Kozielno, Otmuchów i Nysa. Zagrożona jest tama na zbiorniku Jarnołtówek na Złotym Potoku, jeśli pęknie, pod wodą znajdą się okoliczne miejscowości, zagrożony jest też Prudnik. Ta sytuacja nie przekłada się jednak bezpośrednio na bezpieczeństwo Kędzierzyna-Koźla. Rzeki niosące wodę z tamtych regionów, wpadają do Odry poniżej miasta. Z tego powodu zagrażają jednak Opolu czy Wrocławowi.

Działa Zbiornik Racibórz, który niweluje falę powodziową. Ostatnie dane przekazane przez Wody Polskie mówią o zgromadzeniu 55 mln m3 przy pojemności 185 mln m3. W Koźlu przekroczony został stan alarmowy wynoszący 500 cm - o godz. 13.20 poziom wynosił 532 cm, a tendencja jest rosnąca.  Kulminacyjna fala ma przejść przez miasto wieczorem i w nocy. Służby cały czas monitorują sytuację.

Mieszkańcy z niepokojem obserwują potok Lineta przepływający przez Koźle. Jego poziom w ostatnich godzinach widocznie się zwiększył, pozostaje jednak w korycie. Służby zamknęły fragment ulicy Łukasiewicza, ustawiono pompy, które w razie potrzeby będą przepuszczać wodę do Odry.

Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Kędzierzynie-Koźlu Sp. z o.o. zapewnia, że stan wody w kranach jest bezpieczny i można z niej normalnie korzystać. Woda kranowa jest zdatna do spożycia.

Poniżej zdjęcia potoku Lineta z dzisiejszego popołudnia: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
X.krzysztof 18.09.2024 08:57
Edek !!! Ponawiam pytanie, gdzie jest Prezydent Polski Adrian Duda

Robert 18.09.2024 10:12
Nie szukaj problemów tylko rozwiązań

Edek 17.09.2024 15:54
Ponawiam pytanie, gdzie jest sapcia. Jakies kurduple wystepuja. Oj poplynie sapcia na tej wodzie jak miro i wieslaw .

Gość 1 18.09.2024 08:38
Dobre pytanie gdzie jest nasza królowa nie można się lansować to po cholerę będzie zajmowała się jakimś zagrożeniem co niektórzy wybrali to teraz jest jak jest.Nasza królowa na urlopie wypoczywa proszę jej nie przeszkadzać po prostu tragedia taką super prezydent tylko pozazdrościć 👏

gregor1975 16.09.2024 19:25
Po co piszecie takie artykuły? W sytuacji kryzysowej kanon postępowania mówi, aby nie siać paniki. Uczyli o tym na przysposobieniu obronnym w podstawówkach w latach 90’. Wy robicie odwrotnie. Efekt jest taki, że ludzie się nakręcają – panikują w autobusach, sklepach i wszędzie. Kupują niepotrzebne rzeczy, a panika nakręca biznes – możesz kupić cukier w promocji, ale minimum 10kg i takie tam. Moja matka lat 77 za chwilę zejdzie na zawał. Zastanówcie się lepiej, skąd weźmiecie śmigłowce, wojsko i ogólną logistykę jak w 1997r.? Bo nie ma wątpliwości, że jak dojdzie do takiej sytuacji, jak w 1997r., to to wszystko klęknie i zostanie katastrofa z następczym przerzucaniem się odpowiedzialnością przez gadające głowy. Poziom Odry każdy sprawdzi sobie sam jak będzie potrzebował, wy zaś zaapelujcie do administratorów budynków o zdjęcie kłódek z łańcuchów na wyjścia dachowe budynków wielorodzinnych, powiedzcie o prostym systemie wzywania pomocy jak w 1997r. (szmata biała, szara, czerwona), zaapelujcie o kupno baterii, świeczek i mało prądożernych radioodbiorników (tylko dyskretnie) oraz powiedzcie o miejscach zbiórek do ewakuacji.

Robert 16.09.2024 21:44
Dobrze napisane. To jest "zarządzanie kryzysem".

Jjg 16.09.2024 21:56
Gdzie tu masz sianie paniki? Ja tu widzę przynajmniej kilka razy uspokajanie.

Alina 16.09.2024 13:58
Na wysokości Lubieszowa od Odry do wyrobiska kopalni kruszyw jest w prostej linii ok. 2 km. Wystarczy przekopać kanał i potraktować tereny kopalni jako polder powodziowy. I Bierawa oraz Koźle obronione. Nie oglądajmy się na Wody Polskie i pieniądze z centrali. Taką inwestycję można zrobić w ramach własnych.

Wwe 16.09.2024 18:54
Dam łopatę i zapraszam do kopania. A tak serio to pani myśli że to takie łatwe? Te tereny są kogoś, tereny pod wykop też są kogoś, plany zagospodarowania, pozwolenia itd papierkowa robota to są lata roboty. To nie takie hop siup że se ktoś coś wykopie

Wałek 17.09.2024 12:55
A tam gadanie - w Jeleniej Górze wał rozkopali z dnia na dzień :)

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ