Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 09:02
Reklama
Reklama

To już pewne! Kędzierzyn-Koźle na trasie międzynarodowego pociągu z Berlina do Wiednia

To już pewne! Kędzierzyn-Koźle na trasie międzynarodowego pociągu z Berlina do Wiednia
Świetne informacje dla miłośników podróżowania koleją. Od 9 grudnia w rozkładzie jazdy znajdzie się pociąg IC Nightjet, który będzie kursował codziennie między Berlinem i Wiedniem, po drodze zatrzymując się na stacji Kędzierzyn-Koźle.

Pociąg relacji Berlin-Wiedeń aktualnie kursuje trasą przez niemieckie Drezno, czeską Pragę i Brno. Od 9 grudnia, kiedy wejdzie w życie nowy rozkład jazdy jego trasa zostanie zmieniona. IC Nighjet (wcześniej pociąg miał nosić nazwę EN Metropol i kursować na trasie z Berlina do Budapesztu) przejedzie granicę polsko-niemiecką w Kunowicach (lubuskie), a następnie zatrzyma się we Wrocławiu, Opolu, Kędzierzynie-Koźlu i Raciborzu i minie granicę polsko-czeską w Chałupkach.

Zgoda na kursowanie pociągu została wydana na pięć lat. W Kędzierzynie-Koźlu pociąg zawita w godzinach nocnych (około godziny 2 nad ranem w kierunku do Wiednia i około 3.30 w kierunku do Berlina).

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
andrzej 07.09.2018 20:18
Co tam nad morze. Jest tylko jeden pociąg do Krakowa, a z Krakowa ANI JEDNEGO.

hanys 07.09.2018 10:26
taaaa! a do Krakowa będziemy podróżować prze Szczecin.

PoP 07.09.2018 05:39
AntyPOlak Święta Racja!!!!!!!

Emigrant z Kk 06.09.2018 21:51
Brawo! Ułatwienie dla młodych Kędzierzynianów decydujących się na pracę w Niemczech! Teraz poprosimy bezpośredni do Holandii i Belgi. Coraz łatwiej nam uciekać z tego "pięknego" miasta :)

Kris 06.09.2018 16:58
Pewnie będzie tak jak Basen Lokomotywa itp.....

Kris 06.09.2018 16:57
Już mnie ma to całe KK24 Rano napisalem komentarz Gdzie on jest Panie administratorze?

Kos 06.09.2018 15:38
Głupek czy fanatyk?!

aka 06.09.2018 14:59
Już się cieszę jak sk....syn.Będę mógł se pojechć pozbośrednio i bezprzesiadkowo do Berlinka. podziwiać wielokulturowość i syf na kazdej ulicy, z tego wynikający.Albo dla odmiany do Wiednia se pojadę.A co.Na sernik wiedeński .Do wielkiego świata. A potem wrócę.Też bezprzesiadkowo. Ach, cóż za szczęście mnie spotyka.A nad polskie morze gdy będę chciał koleją to 2 do 4 przesiadek.Dobra zmiana, czy co?

doktor nauk 06.09.2018 14:57
piękna riposta !

sąsiadka 06.09.2018 11:32
I jedną linię do Branic dla ciebie i znajomych.

Mirek 06.09.2018 11:12
a gdzie mega news o nocnej akcji strazakow w Azotach? Cysterna sie... nie dokoncze. 100 kubikow wody poszlo, alarm na maxa, a KK24 nic nie wie? Dziwne, czyzby cos nie tak ?

efghjr 06.09.2018 09:41
No mamy co nadrabiać. W 1936 z Kędzierzyna do Opola wspomnianym wyżej pociągiem jechało się 22 minuty a do Wrocławia godzinę i 2 minuty. Po planowanym remoncie na trasie KK-Opole pociągi bezpośrednie mają pokonać tę trasę w 25 minut. Tak więc z trudem wyrównamy czas przejazdu jaki był już 80 lat temu.

AntyPOlska 06.09.2018 09:23
To jeszcze poprosimy bezpośrednie połączenie z Moskwą, żeby antyPOlacy mogli raz do Berlina raz do Moskwy jeździć po wytyczne jak okradać, niszczyć i upokarzać kochaną naszą ojczyznę oraz miasto "możliwości".

aka 06.09.2018 07:33
Swietnie,wspaniale,hiper,super. Ale nad polskie morze z Kędzierzyna-Koźla i z powrotem bez multum przesiadek nie ma możliwości obecnie dojechać.Ostatni bezprzesiadkowy ze Świnoujścia odjechał 1 września.Kilka lat temu zlikwidowano też bezpośrednie połączenie z Ustką.W ten sposób uniemożliwia się osobom niepełnosprawnym i osobom starszym z tego terenu, dojazd na wypoczynek we względnie prawidłowych warunkach podróży.

Bogdan Wołoszański 05.09.2018 21:41
Jest rok 1936... też nie ma granic między obecnym Kędzierzynem a Berlinem. Jest słoneczny majowy poranek, o godzinie 6.03 rusza SPALINOWY pociąg, który do pierwszej stacji Berlina dociera o, uwaga 9.54 tego samego dnia. Pasażerem jest ówczesny dyrektor budowy Kanału, który będzie nosił nazwę od imienia Kanclerza III Rzeszy. Ściska skórzaną teczkę z wnioskami i prośbami o liczniejsze przydziały robotników. W stolicy Rzeszy ma ponad 8 godzin na załatwienie urzędowych spraw. Znajdzie chwilę by kupić małżonce miły prezent, nie zapomni również o swoich dzieciach. Umówiony jest również z starym kolegą z I wojny, który robi obecnie karierę w stolicy. Komfortowo wróci do Kędzierzyna o godzinie 23.50. Jego misja się udaje, otrzymał wsparcie najwyższych urzędników.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ