Jest petycja do władz w sprawie kloszardów z Wojska Polskiego. Każdy może podpisać

W końcu jakiś konkret!, popieram.

Zapraszam Straż miejską w okolice ul.Damrota - za przystankiem autobusowym, dalej - przed sklepem Żabka itd. W biały dzień pokładają się ze swym dobytkiem na chodnikach (tak, że przejść nie można, co oczywiście naraża przechodniów na zaczepki z ich strony o parę groszy). Smród i odór moczu i brudu niemiłosierny. Wieczorem pokładają się na chodniku przed wejściem do sklepu Żabka, oblane moczem są wszystkie mury . Przejść się nie da i to w biały dzień. Centrum miasta - pożal się Boże, gdzie my mieszkamy, gdzie są służby miejskie!?

Niech się wezmą też za tych 'żuli' spod Gwaranta na Pogorzelcu, ulica Reja, to jakaś tragedia. Powycinali im już daszek i drzewo, za którym chlali 'wino'. Syf, brud, smród i do tego ich bezczelność, zaczepki i chamskie odzywki.

Mają znaki PW (tylko nigdy do książki z historii nie zaglądali) na koszulkach i klubu CH. Zostawić ich !

Wyjść na miasto w tym mieście równa się z obrzydzeniem... menelstwo na każdym rogu. I nikomu z władz to nie przeszkadza ? Przeszkadza ale brzydza się z tym zrobić porządek.

Następnym razem siadaj do klawiatury trzeźwa, oluxxxxxxxx

Nim coś napiszesz i napniesz się niebywale, zastanów się i pomyśl z trzy razy nad treścią.Jeśli mało, ponów myślenie.

Co to znaczy "Niech dadzą mieszkania"? Dlaczego? Ich dotychczasowe huragan im zabrał? Ich terażniejszość nie jest, przypadkiem, efektem ich własnych "zasług"? Kto ma ponieść koszty owego "dajcie"? Wszyscy, prócz nich, dostali cokolwiek za darmo? Ile wśród nich jest skutkiem rzeczywistej tragedii życiowej? Chcesz, daj im to co twoje. Oni nie czują żadnego obowiązku wobec swoich rodzin, społeczeństwa, państwa. Spory ich odsetek nawet nie chce słyszeć o jakimkolwiek obowiązku. Ilu z nich zapytało o pracę? Ilu odmówiło pomocy w ośrodkach ze względu na panujące tam obostrzenia dotyczące trzeźwości, zasad współżycia? Jak traktują tzw. "odwyk"? Mimo, że to dla nich wczasy za społeczne pieniądze, twierdzą że to niewola. Oni oczekują praw kosztem obowiązku i powinności innych. Wiem, mam kilku takich w sąsiedztwie. Gdy zaproponowałem któremuś bułkę powiedział, że interesuje go piwo bo "to go stawia na nogi". Więc nie dostał nic. Jestem żmiją? A co z głodnymi ich dziećmi? OPS-y. I znowu: za czyje, dlaczego? Samarytanizm jest piękna postawą ale nie może być bezmyślnością.

widzisz chacha, a K-Koźlem rządzi akurat te podobno 10 procent.

Wszystkim oburzony życzę by nigdy nie trafili " pod wóz".

Chciałem dwukrotnie dodać opinię na temat osób bezdomnych na wojska polskiego jednak kk24 nie chce zamieścić więc napiszę krótko popieram petycję I jestem zdziwiony bezradnością policji I władz miasta

Są różne powody bezdomności ale żeby Ci z Wojska polskiego zachowywali się jak ludzie A oni chleją sikają rzucają śmieci gdzie popadnie zachowują się jak bydło A niedaleko polìcja co na to komendant chyba nie widzi problemu

nie bardzo wiem o co ci chodzi?

I bardzo dobrze, że takie gospodynie są, mają odwagę choć nie mają jaj, w przeciwieństwie do ciebie ty masz wprawdzie jakieś tam jajeczka wielkości ziarenka fasoli, ale i tak jesteś złośliwym tchórzem.

A Ty nie chodzisz do lekarzy Masz dzieci to wyślij je do szkoły Robisz zakupy to dzięki kierowcy który je przywiezie Jak do mniemam jesteś darmozjadem że SM i nic nie robisz tylko się wozisz po mieście i trujesz nasze miasto