Pięć par z Kędzierzyna-Koźla odebrało medale Prezydenta RP „Za długoletnie pożycie małżeńskie”. Uroczystość odbyła się dziś w Urzędzie Stanu Cywilnego.
Wspólnie przeżyli już 50 lat, dzieląc smutki i radości codziennego życia. Złote pary odebrały medale z rąk prezydent miasta Sabiny Nowosielskiej. Tradycyjnie podczas uroczystości nie mogło zabraknąć kieliszka szampana oraz opowieści o historii każdej z par i ich własnych sposobach na udane małżeństwo.
- Pracowaliśmy razem w zakładach chemicznych na Blachowni. W autobusie zwróciłem uwagę na śliczną blondynkę, która od razu mi się spodobała. Później wszystko potoczyło się bardzo szybko. Dziś nie wiem, kiedy zleciało te 50 lat - wspominał Marian Bednarz.
Ewa i Tadeusz Gądkowie poznali się nad jeziorem, gdzie oboje wyjechali na obóz sportowy. - Pojechaliśmy tam z drużyną koszykarską. W pewnym momencie zauważyliśmy dziewczyny z obozu, które kąpały się w jeziorze, ktoś powiedział "skaczemy wszyscy do wody, kto złapie dziewczynę, ten się z nią ożeni" - wspominał pan Tadeusz, dla którego słowa kolegi okazały się przepowiednią.Sam ślub był dla niego ogromnym zaskoczeniem. - Pewnego dnia spacerowaliśmy miastem, a ona powiedziała "wejdźmy jeszcze tu". Myślałem, że to sklep, a okazało się, że jesteśmy w Urzędzie Stanu Cywilnego, gdzie czekali już świadkowie.
Krystyna i Józef Latuskowie poznali się w sklepie, do którego pan Józef wszedł zakupić szelki. Oboje małżonkowie zgodnie przyznali, że połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia.
Dla Cecylii Antoniego Pantke oraz Elżbiety i Eugeniusza Rybaków szczęśliwe okazały się zabawy, na których przed ponad 50 laty poznali miłość swojego życia. Odznaczeni dziś małżonkowie pytani o rady na długoletnie szczęśliwe pożycie przyznali, że najważniesza jest systematyczność oraz unikanie niepotrzebnych zwad w związku.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze