Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 17:30
Reklama
Reklama
Reklama

Kupić, ale po co? Nie było chętnych na jeden z największych biurowców w mieście

Kupić, ale po co? Nie było chętnych na jeden z największych biurowców w mieście
Dziś rozstrzygnięto pierwszy przetarg na sprzedaż jednego z największych biurowców na terenie miasta. Charakterystyczny gmach przy al. Jana Pawła II na nowego właściciela będzie musiał jeszcze poczekać.

O sprzedaży biurowca informowaliśmy trzy tygodnie temu. Kolej ogłosiła przetarg 21 maja, ustanawiając cenę wywoławczą nieruchomości na dwa miliony złotych. Biorąc pod uwagę ogromną powierzchnię użytkową biurowca (blisko 2.4 tysiąca metrów kwadratowych) oraz jego atrakcyjne położenie w ścisłym centrum Kędzierzyna, wydawało się, że chętnych nie zabraknie.

Nic bardziej mylnego. Do zarządcy budynku nie spłynęła ani jedna oferta kupna nieruchomości.- Potwierdzam, że nie otrzymaliśmy żadnej oferty kupna. W tej sytuacji niebawem ogłosimy kolejny przetarg - informuje Katarzyna Szott z wrocławskiego oddziału gospodarowania nieruchomościami PKP S.A.

Co odstraszyło potencjalnych nabywców? Być może stan obiektu, który od dłuższego czasu nie był remontowany, przez co wymaga sporych nakładów finansowych. Problemem może również brak perspektyw na przyciągnięcie potencjalnych najemców. W biurowcu znajduje się aż 71 pomieszczeń pod działalność usługowo-handlową. Biorąc pod uwagę, że w mieście aż roi się od lokali do wynajęcia, zakup tak wielkiej nieruchomości może okazać się nietrafioną inwestycją.

Jak poinformowała nas przedstawicielka kolei, nie ma szans na obniżkę ceny wyjściowej za obiekt w kolejnym przetargu.- Jeśli nie znajdujemy nabywcy w pierwszym przetargu, to powtarzamy go jeszcze 3-4 razy. Staramy się również rozreklamować budynek na rynku. Dopiero jeśli to nie przyniesie efektu, to będziemy zastanawiać się nad obniżeniem ceny - mówi Katarzyna Szott.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ