Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 01:21
Reklama
Reklama
Reklama

Remont alei Jana Pawła II trafił do prokuratury. Zawiadomienie złożył senator Peczkis

Nie ustają kontrowersje wokół nowo oddanego odcinka przebudowanej alei Jana Pawła II. Kędzierzyński senator Grzegorz Peczkis skierował do prokuratury rejonowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na niedopełnieniu przez urząd miasta obowiązków nadzoru nad inwestycją.

O swojej decyzji w tej sprawie senator poinformował podczas dzisiejszej konferencji prasowej.

- Przychodzą do nas ludzie, którzy skarżą się na nieprawidłowości związane z przebudową alei Jana Pawła II i przedstawiają te informacje na piśmie. Po niespełna miesiącu od oddania drogi do użytku pojawił się w niej pierwszy ubytek. Dostaliśmy też informację, że na nowym odcinku alei warstwa asfaltu jest cieńsza niż wynikałoby to z zapisów w projekcie – tłumaczył Grzegorz Peczkis.

Pierwsze doniesienia o nieprawidłowościach przy inwestycji pojawiły się pod koniec listopada, kiedy światło dzienne ujrzały wyniki badania próbek nawierzchni. W procedurze ich pobrania uczestniczył przewodniczący komisji rewizyjnej rady miasta Ryszard Masalski, który przekazał opinii publicznej niepokojące informacje.

– Do tej pory pobierano próbki na różnych ulicach i wszystko było w porządku. Tym razem okazało się, że warstwy nawierzchni nie są takie, jak zakładał projekt. A mówiąc dokładniej – warstwa asfaltu jest zbyt cienka. To przypadek, czy może efekt tego, że w procedurze po raz pierwszy uczestniczyła strona społeczna, a więc przedstawiciel komisji rewizyjnej? - mówił wówczas.

Na odpowiedź miasta nie trzeba było długo czekać. Urzędnicy potwierdzili, że grubość poszczególnych warstw drogi jest różna od wartości znajdujących się w projekcie inwestycji, ale według opinii projektanta mieszczą się one w normach przyjętych dla kategorii ruchu założonej na alei Jana Pawła II. Zapowiedzieli też wydłużenie gwarancji dla odcinka, na którym stwierdzono nieprawidłowości oraz zmniejszenie wynagrodzenia dla wykonawcy inwestycji.

Więcej: Za mało asfaltu na alei Jana Pawła II. Miasto chce uderzyć wykonawcę po kieszeni

W związku ze stwierdzonymi wadami, zespół postanowił wystąpić do komisji rewizyjnej o złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na narażeniu na stratę gminy poprzez dopuszczenie do użytkowania wadliwej inwestycji. Odpowiedzialnością za taki stan rzeczy komisja obwinia miejskich urzędników. Pod wnioskiem o skierowanie sprawy do prokuratury podpisali się Ryszard Masalski i Grzegorz Mateja. Trzeci z członków komisji Michał Nowak odmówił podpisania dokumentu, tłumacząc, że miał zaledwie dzień na zapoznanie się z jego zapisami. Decyzję w tej sprawie komisja rewizyjna ma podjąć w środę, 24 stycznia.

Do samych zarzutów odniosły się również władze miasta. Na dzisiejszej konferencji prasowej poinformowano, że na nowym odcinku alei Jana Pawła II wykonano cztery odwierty, z czego wyniki dwóch odbiegały od projektowanej wartości.

- Faktycznie, zadanie w części zostało wykonane inaczej niż zakładał projekt. Trzeba stwierdzić, na ile to inne wykonanie wpływa na to, co chcieliśmy uzyskać. Teoretycznie możemy zażądać od wykonawcy zrobienia tego, co jest w projekcie, ale to wiązałoby się z koniecznością ponownego zamknięcia drogi na długi okres czasu. Pytanie, czy jest to zasadne. Z reguły zawsze przy realizacji inwestycji pojawiają się mniejsze lub większe zmiany. To projektant określa, czy dane odstępstwo w stosunku do planu jest do przyjęcia. Projektant otrzymał wszystkie dane z odwiertów i badań. Stwierdził, że droga uzyska parametry, które zakładane były w projekcie. Dodatkowym zabezpieczeniem jest wydłużenie terminu gwarancji - powiedział wiceprezydent Artur Maruszczak.

Grzegorz Peczkis

Grzegorz Peczkis


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jacek 01.03.2018 13:57
Jednak ma sens przedłużenie gwarancji, gdyż wtedy zabezpieczenie należytego wykonania umowy (zazwyczaj 10 % wartości inwestycji) pozostaje na koncie Gminy do wykorzystania na pokrycie roszczeń z tytułu nienależytego wykonania inwestycji.

observer 01.02.2018 07:39
Widziałem w telewizorni, jak - nasz - senator, kogutowi gratulował, że ten ocalił piórka.

momo 30.01.2018 05:53
Ci, którzy przychodzą i przedstawiają "na piśmie" to tzw.umyślni?

T.A.K 25.01.2018 13:31
Jeszcze jedno zdanie . W gruncie rzeczy chodzi o jesienne wybory .

Tak, ale... 24.01.2018 12:28
Tak, Komorowski też był pewny wygranej i nie dawał Dudzie szans :P

TAK 24.01.2018 10:26
No tak wszystko jasne . Jeszcze jeden ma ochotę na zaistnienie. Nie znam się , ale ufam .I to mi wystarczy . Ale ci negują to mają potrzebą zaistnienia . I tak w przyszłych wyborach nie dałbym im szans.

lolek 24.01.2018 08:54
zamknąć ulicę, zerwać i wykonawca ma ją zrobić jeszcze raz na własny koszt.jak gwarancja się skończy to firma będzie łatać dziury na nowym kontrakcie. droga od nowa!!!!!

Alina 24.01.2018 02:19
Przedłużenie okresu gwarancji nie ma sensu bo firma się wyrejestruje i szukaj wiatru w polu. Na czas gwarancji należy wstrzymać zapłatę np. 30 % wartości kontraktu. I wtedy to ma sens.

Ja 23.01.2018 20:46
A co w trakcie trwania budowy robił inspektor budowlany? Jeździł po prywatnych budowach gdzie był kierownikiem czyli walił fuchy w trakcie pracy za którą płaci podatnik. Wystarczyło raz na tydzień przejść się po placu budowy drogi, pozagladac do wykopów, pogadac z kierownikiem budowy. Ale pewnie nie było czasu., szkoda gadać. Jak w tym mieście na być dobrze. Co chwila jakaś afera, gafa. Basen, AJP, super plac zabaw dla psów - Tragedia. Wcześnie remont pływalni, brak miejsc pracy a jak jest to za 1800 na trzy zmiany. Wyludniale ulice. Kiedyś piątek sobota wszędzie tłok a teraz żywej duszy na mieście. Miasto możliwośći.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ