Wspominając czasy sprzed półwiecza jubilaci zdradzili, że drogi do Kędzierzyna-Koźla wiodły ich z Suwalszczyzny, Lubelskiego czy Dolnośląskiego. Przyciągały praca, zarobki i mieszkania, które niejednokrotnie sami budowali.
- Na początku była miłość, a potem, jak już były dzieci i pieniądze, to co miałam zmieniać? - żartowała jedna z jubilatek, pytana o receptę na zgodne przeżycie 50 lat razem.










Źródło: urząd miasta
Napisz komentarz
Komentarze