Dopiero co informowaliśmy o wysokiej pozycji Kędzierzyna-Koźla na liście miast powiatowych z największymi wpływami do budżetu w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Tymczasem ukazało się koleje zestawienie - średniej wielkości miast, którym grozi zapaść i kryzys. Choć może wydawać się to sprzeczne, niewiele brakowało, a trafilibyśmy do najgorszej grupy.
Jak to wytłumaczyć? Bardzo prosto. Z jednej strony Kędzierzyn-Koźle to nadal duży ośrodek przemysłowy z nieźle radzącymi sobie firmami na czele z naszą perłą w koronie - Grupą Azoty ZAK. Mieszkańcy miasta nie mogą narzekać na brak pracy, a do urzędowej kasy trafiają sowite podatki. Stąd dobra lokata w rankingu bogatych miast powiatowych.
Więcej: Kędzierzyn-Koźle wysoko na liście najbogatszych miast powiatowych w Polsce
Jednocześnie miasto ma poważny problem demograficzny. Młodzi ludzie masowo wyjeżdżają do większych ośrodków i tam układają sobie życie. Liczba mieszkańców Kędzierzyna-Koźla od lat topnieje, a społeczeństwo się starzeje. Dlatego miejscowi pracodawcy, nie mając innego wyjścia, coraz częściej sięgają po obcokrajowców. Na Opolszczyźnie legalnie pracuje ich już ponad 10 tys. W zdecydowanej mierze są to Ukraińcy.
Więcej: Liczba cudzoziemców na Opolszczyźnie znowu wzrosła. Mogliby już zasiedlić całe miasteczko
Najnowsze opracowanie Polskiej Akademii Nauk nie jest dla Kędzierzyna-Koźla zbytnio łaskawe. W najbliższej przyszłości może grozić nam poważny kryzys. Naukowcy przeanalizowali sytuację 255 średnich miast w Polsce, a więc takich, w których mieszka od 20 do 100 tys. osób. Według ostatnich danych liczba mieszkańców Kędzierzyna-Koźla spadła już poniżej 60 tys. mieszkańców, a i tak prawdopodobnie jest to liczba zawyżona. Wiele osób formalnie pozostaje mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla, faktycznie żyjąc gdzie indziej.
Najgorzej sytuacja przedstawia się w 15 miastach otwierających listę. Poza problemami demograficznymi zmagają się one również z bezrobociem strukturalnym będącym efektem likwidacji dużych zakładów pracy, którym niegdyś te ośrodki zawdzięczały rozwój. Dobrym przykładem jest Nysa, która nadal nie może pozbierać się po likwidacji fabryki samochodów, czy też pierwszy na liście PAN Prudnik, gdzie niegdyś funkcjonowała fabryka wyrobów bawełnianych.
Na szczęście Kędzierzynowi-Koźlu te problemy nie grożą - sytuacja największego pracodawcy w mieście jest bardzo dobra, co korzystnie wpływa na całą lokalną gospodarkę. Niemniej Kędzierzyn-Koźle został sklasyfikowany na 27. miejscu wśród miast najbardziej zagrożonych kryzysem i marginalizacją m.in. właśnie przez niekorzystną sytuację demograficzną.
PEŁNE ZESTAWIENIE
Rząd zapowiada pomoc. Na wsparcie średnich miast zagrożonych kryzysem przeznaczone ma zostać 2,5 mld zł. Mogą one także liczyć na preferencje przy rozdziale środków, którymi dysponuje Ministerstwo Rozwoju.
Reklama
Średnim miastom grozi zapaść. Kędzierzyn-Koźle również jest na tej liście. Naukowcy ostrzegają
- Grzegorz Stępień
- 10.08.2017 10:37
Napisz komentarz
Komentarze