Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 09:19
Reklama
Reklama
Reklama

Liczba cudzoziemców na Opolszczyźnie znowu wzrosła. Mogliby już zasiedlić całe miasteczko

W województwie opolskim nieustannie rośnie liczba pracujących cudzoziemców. ZUS ma dane, ilu z nich jest ubezpieczonych. To już ponad dziesięć tysięcy osób. Obywatele Ukrainy dominują.

Od kilku lat rosną słupki, pokazujące dane o legalnie pracujących w Polsce obywatelach innych państw. Są zatrudniani przez rodzimych pracodawców lub zakładają własne interesy.  Najliczniejszą grupę ubezpieczonych w ZUS stanowią osoby z paszportem ukraińskim. Znajdują zatrudnienie głównie w budownictwie, przetwórstwie spożywczym, handlu i usługach gastronomicznych.

O tym jak dynamicznie zmienia się sytuacja na rynku pracy świadczą statystyki, którymi dysponuje ZUS. Na początku lipca w województwie opolskim zgłoszonych do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych było ponad dziesięć tysięcy cudzoziemców Na pierwszym miejscu już od kilku lat są obywatele Ukrainy - ponad 8 700 osób.

- We wrześniu ubiegłego roku zgłoszonych w opolskim oddziale było około 4 700 obywateli Ukrainy. Po niespełna roku mamy prawie stuprocentowy wzrost. Obecnie, zgłoszonych do ubezpieczenia we wszystkich oddziałach  ZUS w Polsce  jest ponad 270 tys. Ukraińców. We wrześniu 2016 r. takich osób było 170 tys. – podaje Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS.

Na Opolszczyźnie legalnie pracują przedstawiciele kilkudziesięciu krajów, często egzotycznych. Ich obecność na rynku pracy, a tym samym ilość zgłoszeń do państwowego ubezpieczyciela nie jest już tak spektakularna jak w przypadku naszych wschodnich sąsiadów.

Do ZUS wpływają nie tylko składki odprowadzane za pracowników, ale również od prowadzących firmy cudzoziemców.

- Na działalność gospodarczą decydują się głównie obywatele Ukrainy, Niemiec i Bułgarii. Na koniec  pierwszego półrocza biznes w regionie prowadziło 307 cudzoziemców. Ponad stu z nich to Ukraińcy – dodaje Sebastian Szczurek.

Aktualnie opolska jednostka ZUS ubezpiecza o ponad 300 proc. więcej cudzoziemców niż
w 2014 r. Wówczas zgłoszonych do ubezpieczenia społecznego było niespełna 3 tys. pracowników o obywatelstwie innym niż polskie. Zatrudnieni lub prowadzący działalność obywatele innych państw, podlegają krajowym przepisom o ubezpieczeniach społecznych. Nie dzieje się tak tylko wtedy, gdy wyklucza to umowa między Polską a  macierzystym krajem pracownika.

Obywatele Ukrainy podejmujący zatrudnienie u opolskich przedsiębiorców powinni mieć świadomość, że od 1 stycznia 2014 r. Polska i Ukraina są związane umową o zabezpieczeniu społecznym, która stanowi podstawę prawą koordynacji systemów emerytalno-rentowych.  Przepisy tej umowy mają ułatwić osobom mającym okresy pracy (ubezpieczenia)
w Polsce i na Ukrainie nabywanie uprawnień do świadczeń i ich pobieranie z tych państw.
Z przepisów zawartej umowy mogą czerpać obywatele zarówno Ukrainy jak i Polski. Szczególnie zaś ci, którzy podlegają ubezpieczeniom społecznym, czyli są aktywni zawodowo. Chodzi o osoby zatrudnione oraz prowadzące działalność na własny rachunek. Zasada równego traktowania wynikająca z umowy, osobom, które są objęte jej zapisami daje wymierne korzyści. Mogę one być beneficjentami uprawnień wynikających z ustawodawstwa drugiego państwa. Oznacza to, że po spełnieniu konkretnych warunków obywatele Ukrainy, będą objęci polskimi świadczeniami emerytalno-rentowymi realizowanymi przez ZUS. Chodzi głównie o emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy, renty rodzinne, renty z tytułu wypadków przy pracy czy zasiłki pogrzebowe.

Źródło: ZUS
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

T 25.07.2017 21:56
Przed wojną wielonarodowość była normą. Szkoda, że jak na razie w regionie nie odbudowuje się społeczność żydowska.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ