Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 16:11
Reklama
Reklama

Wyprawa braci zamieniła się w zimowy horror. Motocykliści walczą z mrozem i śniegiem

Wyprawa braci zamieniła się w zimowy horror. Motocykliści walczą z mrozem i śniegiem
Miało być ciężko, ale nie spodziewali się, że w kwietniu przyjdzie im stawić czoła srogiej zimie. Pochodzący z Kędzierzyna-Koźla bracia kilka dni temu wyruszyli w motocyklową podróż życia. Wytrwale prą do przodu, choć natura zafundowała im surową lekcję.

Przygotowania opisywaliśmy kilka tygodni temu.

Więcej: Bracia z Kędzierzyna-Koźla ruszają w morderczą podróż na motocyklach. W 24 dni chcą przejechać 12 tys. kilometrów

Dla Tomasza i Aleksandra Niedbałów jest to przygoda życia. Narzucili sobie mordercze tempo - w zaledwie 24 dni zamierzają pokonać 12 tysięcy kilometrów. Ich cel to kazachskie i kirgiskie bezdroża. Ukrainę i Rosję przejeżdżają tranzytem. Prawdziwa przygoda miała zacząć się później. Przyszło im stawić jej czoła dużo wcześniej, choć nie tak to sobie wyobrażali. Wiosenny atak zimy odczuwalny także w Polsce zastał ich w Rosji.

- Wyprawa powoli przeradza się w srogą porażkę. Warunki pogodowe pokonały nas i naszą odzież. Mieliśmy być już w Kazachstanie, a tymczasem utknęliśmy w Rosji około 300 km przed granicą - relacjonują.

Rzut oka na pokryte lodem motocykle mówi wszystko - jest tak zimno, że mimo specjalistycznych rękawic chłopakom popękała skóra na dłoniach. Jakby tego było mało, jeden z braci zaliczył też upadek na błocie. Mimo wszystko kontynuują wyprawę.

Trzymamy kciuki, żeby się udało!

Strona wyprawy na Facebooku





 

wyprawa motocyklowa (2)

wyprawa motocyklowa (2)

wyprawa motocyklowa (3)

wyprawa motocyklowa (3)

wyprawa motocyklowa (4)

wyprawa motocyklowa (4)

wyprawa motocyklowa (5)

wyprawa motocyklowa (5)

wyprawa motocyklowa (3)

wyprawa motocyklowa (3)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ