O sprawie informowaliśmy już w sobotnie popołudnie.
Zobacz zdjęcia: Kierowca postrzelony na obwodnicy Kędzierzyna-Koźla! Zbłąkana kula trafiła go w szyję.
55-letni mężczyzna wraz z żoną i wnuczką jechał od strony ronda Milenijnego w kierunku Reńskiej Wsi, gdy nagle pocisk przebił szybę w jego samochodzie i trafił go w szyję. Mężczyzna zdążył jeszcze wyhamować i bezpiecznie zatrzymać pojazd na poboczu drogi.
Na miejsce wezwano pogotowie, które zabrało rannego do szpitala. Lekarz wyciągnęli pocisk, który utknął w szyi 55-latek.
Miałem wielkie szczęście. Pocisk zatrzymał się ponoć centymetr od kręgosłupa - powiedział mężczyzna w rozmowie z dziennikarzem TVN24.PL.
W chwili, gdy mężczyzna został trafiony pociskiem, na strzelnicy położonej kilkaset metrów od obwodnicy ćwiczyła piątka obywateli Czech, którzy strzelali z broni czarnoprochowej. Na tym etapie dochodzenia policjanci nie chcą przesądzać, czy to właśnie oni stoją za postrzeleniem 55-latka.
- Zabezpieczyliśmy dowody na miejscu i prowadzimy dochodzenie, które nadzoruje prokurator. Sprawa nie jest jednak łatwa i na wyniki dochodzenia trzeba będzie poczekać - opowiada młodszy aspirant Małgorzata Cisowska z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Dochodzenie prowadzone jest pod kątem nieumyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Kilkadziesiąt minut po zdarzeniu policjanci zjawili się w strzelnicy, by przesłuchać obywateli Czech. Przebadano ich też alkomatem, wszyscy ćwiczący byli trzeźwi.
Napisz komentarz
Komentarze