Lokatorka jednego z mieszkań w bloku przy ulicy Przemysława II tak niefortunnie pomalowała drzwi, że nie mogła ich otworzyć. Po kilku godzinach bezskutecznych prób kobieta zdecydowała się wezwać na miejsce strażaków.
Do kuriozalnej sytuacji doszło dziś w godzinach popołudniowych. Strażacy z Kędzierzyna-Koźla zostali wezwani do jednego z mieszkań w bloku przy ulicy Przemysława II. Jego lokatorka wczoraj zdecydowała się pomalować drzwi wejściowe. Uczyniła to jednak na tyle niefortunnie, że dziś nie potrafiła wyjść z mieszkania.
- Farba, którą pani malowała drzwi, dostała się do zamka i wypełniła szczeliny między drzwiami a futryną. Od rana lokatorka nie potrafiła ich otworzyć, nie powiodło to się też sąsiadom, których wezwała na pomoc - mówi brygadier Leszek Morkis z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.
Po godzinie 16 na miejscu zjawili się strażacy, którzy bez większych problemów otworzyli mieszkanie. Tego remontu mieszkanka osiedla Piastów nie zapomni na długo.
Razem z drzwiami zamalowała zamek. Nie umiała wyjść z domu, uwolnili ją dopiero strażacy
- 14.03.2017 18:13
Napisz komentarz
Komentarze