Po zamknięciu wiaduktu kolejowego w centrum Kędzierzyna niemal cały odbywający się w tym miejscu ruch przeniósł się na obwodnicę miasta. Już pierwszego dnia na newralgicznym odcinku między rondem Millenijnym a rondem Grunwaldzkim zaczęły tworzyć się potężne korki. Wielu z Was zapewne miało już tę wątpliwą przyjemność, by przekonać się o tym na własnej skórze. Jak poważne to utrudnienie, najlepiej widać jednak nie z perspektywy fotela kierowcy, a lotu ptaka.
A dokładnie – drona, czyli niewielkiego urządzenia wyposażonego w kamerę, które zdalnie sterowane jest w stanie wzbić się w powietrze. Film przygotował dla Was Tomek z Kędzierzyna-Koźla, od niedawna szczęśliwy posiadacz takiego sprzętu. Poza samą obwodnicą i zatorem aut, na nagraniu z niecodziennej perspektywy zobaczyć można także kila innych ciekawych widoków z miasta – m.in. centrum handlowe i linię kolejową.
https://www.youtube.com/watch?v=1kmrIembCsQ&feature=youtu.be
Warto przyjrzeć się, jak w praktyce działa zalecana prze policję jazda na tak zwany suwak. Na nagraniu widać, że nie zawsze odbywa się to modelowo – przejazd lewym pasem blokowany jest przez tak zwanych „szeryfów” święcie przekonanych, że w ten sposób temperują zapędy „cwaniaków” próbujących ominąć korek. Za takie praktyki policja karze mandatami.
Z korkami mieszkańcy miasta będą musieli borykać się przez kilka najbliższych tygodni – do czasu otwarcia wiaduktu, który właśnie przechodzi kolejny etap przebudowy i remontu. Niestety, jeszcze w tym roku na przełomie sierpnia i września wiadukt zostanie zamknięty po raz kolejny. Tym razem powodem będzie budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Kozielskiej, Reja i Tartacznej.
Reklama
Korki na obwodnicy są potężne. Z tej perspektywy ich jeszcze nie widzieliście. Jest nawet „szeryf”
- Grzegorz Stępień
- 11.04.2015 10:31
Data dodania:
11.04.2015 10:31
Napisz komentarz
Komentarze