Miasto nie może zabronić cyrkom ze zwierzętami rozstawiania się na swoich terenach. Jest wyrok sądu

Prezydent Sabina Nowosielska, wsłuchując się m.in. w głos dzieci z jednego z przedszkoli, wydała zarządzenie zakazujące udostępniania terenów miejskich na organizację wydarzeń cyrkowych z udziałem zwierząt. Sąd właśnie je unieważnił.

Zarządzenie prezydent Sabiny Nowosielskiej zakazujące udostępnianie terenów gminnych na organizację przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt ukazało się w styczniu tego roku. Podobnie postąpił prezydent Opola.

Czytaj więcej: Prezydent Nowosielska zakazała cyrkom ze zwierzętami korzystania z terenów miejskich

Cyrkowcy zaskarżyli legalność obu zarządzeń do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i sprawę wgrali. Wyrok zapadł 20 grudnia. Sąd uznał, że samorządy dyskryminują podmioty gospodarcze, które prowadzą działalność cyrkową – działają one zgodnie z polskim prawem.

- Ostatnie orzeczenia wojewódzkich sądów administracyjnych wskazują, że orzecznictwo administracyjne jest zgodne co do bezprawności skarżonych zarządzeń, gdyż dyskryminują one tradycyjnych przedsiębiorców cyrkowych oraz bezprawnie naruszają ich swobodę działalności gospodarczej – komentuje mecenas Renata Wójtiuk-Janusz. - Z uzasadnień orzeczeń sądowych wynika jednoznacznie, że organy samorządów terytorialnych nie są uprawnione do regulowania swoimi aktami administracyjnymi działalności gospodarczej przedsiębiorców cyrkowych. Zatem należy mieć nadzieję, że pozostałe skargi do wojewódzkich sądów administracyjnych również zostaną rozpatrzone pomyślnie dla środowiska cyrkowego - dodaje.

Na dzisiejszej konferencji prasowej do sprawy odniosła się prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska.

- Mogę się tylko pocieszyć, że jako miasto nie mamy terenów, które moglibyśmy udostępnić na organizację wydarzeń cyrkowych z tresurą zwierząt, więc pomimo braku zarządzenia, i tak nie mamy takiej możliwości – powiedziała Sabina Nowosielska.

Rzeczywiście, tylko raz w ostatnich latach cyrk zatrzymał się na terenie gminnym przy ulicy Filtrowej w Koźlu. Zazwyczaj ma to miejsce na placu przy ulicy Kozielskiej, a to teren prywatny, a więc zarządzenie prezydent i tak go nie dotyczyło.