Po raz drugi w odstępie trzech tygodni na ulicach polskich miast i miasteczek odbyły się manifestacje przeciwników zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Protesty nie ominęły Kędzierzyna-Koźla. Około godziny 14 kilkadziesiąt osób zebrało się przy Miejskim Ośrodku Kultury.
Manifestacje są kontynuacją protestów zapoczątkowanych 3 października. Dzisiejsza data nie jest przypadkowa. Nawiązuje ona do wydarzeń, które miały miejsce w Islandii w 1975 roku, kiedy 90 proc. kobiet przerwało pracę i zastrajkowało na ulicach całego kraju, zwracając uwagę na lekceważenie roli kobiet w życiu społecznym i upominając się o równe traktowanie.
Uczestnikom manifestacji w Kędzierzynie-Koźlu, jak i całym kraju przyświecają zgoła inne cele. Osoby, które biorą udział w wydarzeniu mogą podpisać dwie petycje. - Jedna z nich dotyczy wycofania nauczania religii ze szkół, druga to ogólnopolska ankieta stworzona na potrzeby strajku kobiet. Zawiera ona 11 punktów dotyczących walki o równe prawa kobiet na każdym polu. Oczywiście walczymy też o to, o co walczyłyśmy 3 października, czyli nie wtrącanie się w nasze życie intymne - opowiada Danuta Marzec, przewodnicząca sztabu organizacyjnego Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Kędzierzynie-Koźlu.
Dzisiejsza manifestacja ma być znacznie bardziej widoczna niż ta z początku miesiąca. Uczestnicy protestu do godziny 16 będą dostępni w namiocie przed Miejskim Ośrodkiem Kultury. Następnie przemaszerują na Plac Wolności, okrążą go i wybiorą się do biura senatorskiego Grzegorza Peczkisa. Na koniec powrócą przed Miejski Ośrodek Kultury, gdzie będą dostępni do godziny 19.
- Przez cały czas trwania akcji będziemy przedstawiać nasze postulaty i rozmawiać z mieszkancami Kędzierzyna-Koźla. Podczas przemarszu okrążymy starostwo powiatowe i wrócimy aleją Jana Pawła II - mówi Danuta Marzec.
Kilkadziesiąt osób bierze udział w Czarnym Proteście na ulicach Kędzierzyna-Koźla. ZDJĘCIA
- 24.10.2016 12:44
Powiązane galerie zdjęć:
Napisz komentarz
Komentarze