Miejsce na największej kędzierzyńsko-kozielskiej nekropolii nieubłaganie się kończy. Że tak będzie, wiadomo od lat, a mimo to władze Kędzierzyna-Koźla nie potrafiły uporać się z doprowadzeniem do rozbudowy. Sprawy ruszyły dopiero w tej kadencji. Cmentarz będzie poszerzany w dwóch etapach.
Kuźniczkę z każdej strony otaczają tereny leśne i to należące do dwóch różnych nadleśnictw – Kędzierzyn i Strzelce Opolskie. Rozbudowa cmentarza wymagała więc „dogadania się” z Lasami Państwowymi, co przez kilka lat stanowiło dla władz miasta przeszkodę nie do pokonania, mimo padających zapewnień, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Porozumienie udało się osiągnąć dopiero w ostatnim okresie.
- Niemalże mamy gotową już dokumentację budowlaną. Finalizujemy z Lasami Państwowymi kwestię przejęcia terenu. Ten proces powinien zakończyć się jeszcze w tym lub na początku przyszłego roku podpisaniem aktu notarialnego. Także w przyszłym roku zamierzamy przeprowadzić rozbudowę – zapowiada Artur Maruszczak, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla.
Pierwszy etap rozbudowy będzie prowadzony na zalesionej obecnie działce wzdłuż ulicy Gajowej, która prowadzi bezpośrednio do bramy nekropolii. Teren zostanie przejęty częściowo na zasadzie wymiany za inne grunty. Miasto dopłaci także około 600 tys. zł. Od zabudowań mieszkalnych rozbudowaną część cmentarza oddzielać będzie około stumetrowy pas drzew. W ten sposób wygospodarowanych zostanie około 2 hektarów terenu na nowe miejsca grzebalne. Jednocześnie prowadzony będzie remont alei Spokojnej przecinającej osiedle Kuźniczka. Korzystają z niej osoby dojeżdżające na cmentarz. Inwestycja została obiecana okolicznym mieszkańcom.
Nowa część pozwoli na prowadzenie pochówków przez kolejnych kilka lat. Konieczna jest więc dalsza rozbudowa. Tym razem na dużo większą skalę na działce po stronie lasu na północnej stronie. Będzie to wymagało czasochłonnej procedury zmiany zapisów w planie zagospodarowania przestrzennego jak również przejęcia terenów od Lasów Państwowych. Administruje nimi Nadleśnictwo Strzelce Opolskie. Inwestycja ruszy za kilka lat. Powstanie także nowy dojazd przez las od strony ulicy Grunwaldzkiej, aby odciążyć osiedle.
- Nie możemy jeszcze prowadzić formalnych rozmów z nadleśnictwem w sprawie rozbudowy, ponieważ najpierw musimy dopiąć sprawy po naszej stronie. Jednak jest ono uprzedzone o planach, które mamy, i mam nadzieję, że cały proces uda się przeprowadzić pomyślnie – wyjaśnia prezydent Sabina Nowosielska.
Drugi etap rozbudowy cmentarza będzie prowadzony na terenie około 5 hektarów. Będzie on zagospodarowywany stopniowo.
Redakcja
Napisz komentarz
Komentarze