Zaledwie sześć dni trzeba było czekać na kolejny wypadek na owianym złą sławą skrzyżowaniu dróg krajowych w Reńskiej Wsi. Po godzinie 7 rano doszło tam do zderzenia forda fiesty i opla corsy.
Przyczyną wypadku tradycyjnie juz było wymuszenie pierwszeństwa. - Kierująca osobowym fordem 26-letnia mieszkanka powiatu krapkowickiego, jadąc drogą wojewódzką nr 418, nie zastosowała się do znaku stop i doprowadziła do zderzenia z osobowym oplem. Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych, na jej konto trafiło też sześć punktów karnych - opowiada podkomisarz Magdalena Nakoneczna z kędzierzyńsko-kozielskiej policji.
Za kierownicą opla corsy siedziała 29-letnia mieszkanka powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Obu kobietom na miejscu udzielono pomocy medycznej, żadna z nich nie odniosła jednak poważniejszych obrażeń. W akcji ratowniczej brały udział cztery zastępy straży pożarnej, w tym jednostki OSP z Większyc i Reńskiej Wsi. Zdarzenie nie spowodowało większych utrudnień w ruchu
W ostatnich dniach o skrzyżowaniu w Reńskiej Wsi znów zrobiło się głośno za sprawą wypadku z ubiegłego czwartku, który uwiecznił na nagraniu jeden z kierowców (ZOBACZ WIĘCEJ). Po opublikowaniu materiału wideo w naszym portalu, sprawą zainteresowały się redakcje mediów krajowych. Wczoraj do Reńskiej Wsi przyjechała ekipa TVN24, która na miejscu kręciła materiał o niebezpiecznym skrzyżowaniu.
O konieczności przebudowy skrzyżowania dróg krajowych nr 38 i 45 z droga wojewódzką nr 418 mówi się od lat. Praktycznie nie ma miesiąca, by w miejscu tym nie dochodziło do niebezpiecznych zdarzeń. Plany opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zakładają, że w miejscu skrzyżowania powstanie rondo. Ma to być część dużej przebudowy drogi krajowej nr 45. Jeśli uda znaleźć się pieniądze na to zadanie, to prace mają zostać przeprowadzone w 2017 roku (WIĘCEJ).
Foto: OSP Większyce
Reklama
Kolejny wypadek na skrzyżowaniu w Reńskiej Wsi. Zderzyły się dwie osobówki
- 31.08.2016 09:26
Napisz komentarz
Komentarze