Padać zaczęło 3 lipca 1997 roku. I nie przestawało. 9 lipca fala powodziowa dotarła do Koźla. 10 lipca miasto było już pod wodą. W zasadzie jedynym bezpiecznym miejscem był położony na wywyższeniu rynek. Wielu mieszkańców, ratując dobytek, zaparkowało tam swoje samochody. Reszta Koźla znalazła się pod wodą. Powódź dotknęła też Kłodnicę, Rogi, Port, Żabieniec, a w mniejszym stopniu Lenartowice i Pogorzelec. W Kędzierzynie-Koźlu kataklizm dotknął około 2100 rodzin. Straty wyniosły 23 mln zł. Usuwanie skutków powodzi trwało wiele lat.









Napisz komentarz
Komentarze