Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 8 września 2024 03:58
Reklama
Reklama
Reklama

Razem od pół wieku. Wręczenie medali „Za długoletnie pożycie małżeńskie”. ZDJĘCIA

Razem od pół wieku. Wręczenie medali „Za długoletnie pożycie małżeńskie”. ZDJĘCIA
Wspólnie przeżyli pół dekady, pokonując w tym czasie różne problemy i przeciwności losu. Nie byłoby to możliwe bez szczerej i bezinteresownej miłości. W Urzędzie Stanu Cywilnego odbyła się wczoraj uroczystość wręczenia medali Prezydenta RP „Za długoletnie pożycie małżeńskie”.

Odznaczenia przyznawane są osobom, które przeżyły w małżeństwie 50 lat. Wczoraj medale z rąk prezydent Sabiny Nowosielskiej odebrały trzy pary z Kędzierzyna-Koźla. Każda z nich ma inną historię, wszystkie mają wspólny mianownik, którym jest szczera i bezgraniczna miłość. To dzięki niej przeżyli razem 50 lat, dzieląc smutki i radości dnia codziennego.

Każda z par ma inną historię, która pokazuje, że miłość naszego życia można znaleźć niemalże wszędzie. Wanda i Tadeusz Kucharscy zamienili stolicę na nasze miasto– Poznaliśmy się na stadionie w Warszawie. W stolicy też wzięliśmy ślub. Po ukończeniu studiów przyjechaliśmy do Kędzierzyna-Koźla za pracą i tu osiedliśmy na stałe. Miałam trudny początek w mieście. W drodze do Kędzierzyna-Koźla zabłądziliśmy na Śląsku i wjechaliśmy od strony Azotów. Wszystko było brązowe, pełno było dymu na ulicach, wejście było mocne… - wspominała Wanda Kucharska.

Dla współczesnej młodzieży historia Krystyny i Stanisława Oczosiów mogłaby być trudna do zrozumienia. – Pracowałem w delegacji w zakładach azotowych i chemicznych. Mieszkałem w hotelu i aby zadzwonić do bliskich musiałem chodzić na pocztę. Krystyna pracowała w telekomunikacji i miała kontakt ze światem. Z czasem nawiązała się między nami przyjaźń, a potem przyszło uczucie. Takie to wtedy były czasy – mówił pan Stanisław.

Państwo Gertruda i Kurt Piontek poznali się na zabawie tanecznej. – Później zaczęliśmy się spotykać. Po wyjściu z wojska pobraliśmy się i osiedliśmy w Kłodnicy. Doczekaliśmy się czterech synów i ośmiorga wnucząt – wspominała pani Gertruda.

Tradycyjnie podczas wręczenia medali pary otrzymały kwiaty i upominki od urzędu miasta. Nie zabrakło też toastu za zdrowie dostojnych małżonków. Wręczając odznaczenia parom, prezydent Nowosielska dopytywała o sposób na wspólne przeżycie pięćdziesięciu lat. Wszystkie pary wskazywały, że czynnikami niezbędnym są duże pokłady cierpliwości oraz silne uczucie.

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ