Pociąg, który poruszał się z prędkością 120 km/h, zatrzymał się po około 600 metrach. Czujność maszynisty i nowoczesna konstrukcja elektrowozu pozwoliły uniknąć wykolejenia. Nikt spośród 33 pasażerów i 5 członków załogi, nie doznał obrażeń. Chodzi o IC Skarbek, relacji Racibórz - Olsztyn.
Na miejsce wezwano służby techniczne, Komisję Badania Wypadków Kolejowych oraz policję. Po czterech godzinach intensywnych działań udało się usunąć metalową konstrukcję, zakleszczoną pod elektrowozem, co umożliwiło dalszą podróż pociągu.
Już po kilkunastu godzinach do sprawy gliwiccy policjanci zatrzymali wstępnie trzy osoby. Zarzuty usłyszał 22-letni mężczyzna, który przyznał się do sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu kolejowym. Z naszych informacji wynika, że młody mężczyzna to obywatel Polski, mieszkaniec powiatu gliwickiego.
Śledztwo prowadzone przez gliwicką policję pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gliwice Zachód ma na celu wyjaśnienie między innymi motywów, jakimi kierował się podejrzany. Na dziś planowane jest posiedzenie aresztowe.
Napisz komentarz
Komentarze