Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 kwietnia 2025 23:29
Reklama
Reklama
Reklama
Kędzierzyn-Koźle: trzeba wskazać miejsca ukrycia

Stare schrony znów mogą się przydać. Miasto przygotowuje bazę miejsc na wypadek zagrożenia wojennego

Miasto Kędzierzyn-Koźle podjęło działania mające na celu przygotowanie miejsc doraźnego schronienia na wypadek sytuacji kryzysowych. W związku z wejściem w życie nowej ustawy o ochronie ludności, władze samorządowe intensyfikują prace nad identyfikacją i adaptacją takich lokalizacji.

Prezydent miasta, Sabina Nowosielska, podkreśla znaczenie nowej ustawy, która weszła w życie 1 stycznia i nakłada na samorządy obowiązki związane z ochroną ludności. 

- Czekaliśmy kilka lat na taką ustawę. Ona prawdopodobnie była przygotowywana przez ostatnie lata, ale weszła w życie dopiero teraz i nakłada na samorządy bardzo dużo obowiązków. Ja uważam, że to jest słuszne, bo to my na miejscu wiemy, ile mamy mieszkańców, jak mamy rozłożone osiedla i gdzie mogą się mieszkańcy schronić – zaznacza Nowosielska.

Choć ustawa obowiązuje od początku roku, miasto nie czekało na jej wejście w życie. Od października trwa analiza lokalizacji, które mogłyby pełnić funkcję miejsc doraźnego schronienia. Nie chodzi o klasyczne schrony, ponieważ te muszą spełniać rygorystyczne wymogi, takie jak wyjście awaryjne, dostęp do bieżącej wody i zapasy żywności na kilka dni. Władze miasta koncentrują się na miejscach, które w razie potrzeby mogłyby tymczasowo zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.

Bazą do prac jest opracowanie przygotowane przez Państwową Straż Pożarną dla całego powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Na jego podstawie weryfikowane są lokalizacje w poszczególnych częściach miasta, w tym w Koźlu i Pogorzelcu, a obecnie prowadzone są prace na terenie Śródmieścia. Inspekcje przeprowadzane są przez pracowników Zarządzania Kryzysowego gminy Kędzierzyn-Koźle we współpracy ze Strażą Miejską.

Po zakończeniu inwentaryzacji zostaną wydane instrukcje i nakazy dla zarządców budynków dotyczące usunięcia przeszkód, takich jak zagracone piwnice czy niedrożne korytarze. W najbliższych miesiącach prowadzone będą prace przygotowawcze, a wszystkie zatwierdzone lokalizacje zostaną opublikowane.

W planach jest również ocena możliwości wykorzystania bunkrów na terenie zakładów azotowych. Prezydent Nowosielska zaznacza, że konieczne będzie sprawdzenie ich stanu technicznego. 

- Obrona cywilna przez wiele lat u nas nie działała. Nikt się tym nie zajmował. Mieszkaliśmy w błogiej nieświadomości. Tego nikt nigdy nie robił – podkreśla Sabina Nowosielska.

Rząd planuje przeznaczenie funduszy na adaptację miejsc schronienia, choć szczegóły podziału środków nie są jeszcze znane. Miasto jednak nie zamierza czekać na dofinansowanie i podejmuje działania ze własnych środków, planując późniejsze refinansowanie poniesionych kosztów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

asd 25.03.2025 16:22
mała bombka i kupa cementu zostanie.

Obserwator 19.03.2025 00:02
""Nikt się tym nie zajmował. Mieszkaliśmy w błogiej nieświadomości. Tego nikt nigdy nie robił."" Bzdura, za komuny i po niej istniała Obrona Cywilna dbająca o to, lecz to kosztowało ("pinidzy nie ma i nie będzie) i dano z tym spokój (cięcie kosztów).

Iks 18.03.2025 15:34
W tych schronach jest taka wilgoć że lepiej chyba do nich nie wchodzić !!! Dodano 15 34

Cała Prawda 18.03.2025 15:19
Chyba komuś zwarły się styki w urzędzie. 80 letnie naruszone zębem czasy obiekty które kiedyś ok. 40-50 lat temu były w lepszym stanie wówczas mogły służyć celą ochrony. A dziś te ruiny przed czym mają ochronić ? Do tego Inspekcje przeprowadzane są przez pracowników Zarządzania Kryzysowego gminy Kędzierzyn-Koźle we współpracy ze Strażą Miejską. Żadni z nich fachowcy by mogli stwierdzić iż są bezpieczne owe obiekty. Wstydźcie się !

sierota po PiS 18.03.2025 14:29
Te niemieckie bunkry mają chronić Polaków przez Rosjanami? Ciekawa koncepcja...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ