Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 20 lutego 2025 21:02
Reklama
Reklama
Reklama

Województwo Opolskie kupuje kolejne pociągi. Po elektrycznych czas na pojazdy spalinowe

Około miliarda złotych Województwo Opolskie wyda na tabor szynowy w najbliższych latach. W grudniu podpisano już umowę z PESA S.A. na zakup pociągów elektrycznych, teraz władze regionu ogłosiły przetarg na zakup spalinowych pojazdów szynowych. Pierwsze powinny pojawić się za około trzy lata.
Województwo Opolskie kupuje kolejne pociągi. Po elektrycznych czas na pojazdy spalinowe

– Ogłoszony w ostatni piątek przetarg to kolejny przetarg na pociągi, które będą służyły pasażerom województwa opolskiego. 31 grudnia podpisaliśmy z PESA S.A. historyczną, bo największą umowę na produkcję pociągów elektrycznych. Teraz, m.in. z powodu opóźnień w tzw. programie wodorowym, jesteśmy zmuszeni kupić pojazdy spalinowe. To nowoczesne pojazdy, które również będą ekologiczne, bo taki pociąg zabierze około 200 pasażerów, więc będzie lepszy niż 50 samochodów – mówi marszałek Szymon Ogłaza. Marszałek podkreśla, że ta ostatnia decyzja o zakupie jest koniecznością. – Spodziewamy się w najbliższym czasie dużych inwestycji elektryfikacji linii kolejowych, ale na pewno nie wszystkie zostaną zelektryfikowane – dodaje.

Zgodnie z ogłoszeniem o przetargu pierwsze pięć pojazdów ma się pojawić na opolskich torach nie później niż 36 miesięcy od dnia podpisania umowy. Zamówienie przewiduje także dodatkową opcję – czyli dostawę dodatkowych 10 pojazdów  w terminie do 36 miesięcy od dnia złożenia oświadczenia woli o skorzystaniu z prawa opcji. – Z opcji skorzystamy, jeśli znajdą się fundusze, a przede wszystkim jeśli będą takie potrzeby, bo w ciągu tych najbliższych lat będą także te wspomniane przeze mnie inwestycje sieciowe, inwestycje w elektryfikację – mówi Szymon Ogłaza. Ale i tak, zestawiając jedynie podstawową część tego zamówienia z wcześniej podpisaną umową z PESA S.A. okazuje się, że Województwo zainwestuje w najbliższych latach ponad miliard złotych w tabor kolejowy. Marszałek podkreśla, że to dla władz regionu bardzo duży wysiłek i bardzo duże wyzwanie. – To są ogromne pieniądze, które opiewają niemal na kwotę dorównującą naszemu rocznemu budżetowi. Ale jesteśmy przekonani, że inwestowanie w transport zbiorowy to właściwy kierunek – dodaje Szymon Ogłaza.

Członek zarządu województwa Robert Węgrzyn zgadzając się z tym mówi, że w ciągu ostatniego pół roku „sprawy kolejowe” mocno przyspieszają, a władze regonu podchodzą do nich kompleksowo. – Ta ostatnia decyzja jest mocno przemyślana, nie będziemy dłużej czekać ani na hybrydy, ani na pojazdy wodorowe, bo mieszkańcy nie chcą już dłużej czekać, a naszym zadaniem jest złożenie im dobrej oferty – podkreśla. – Za trzy lata będziemy mieć najnowocześniejszy tabor kolejowy w Polsce, bo będziemy mieć wszystkie nowe pojazdy – mówi Robert Węgrzyn.

Nowe spalinowe zespoły trakcyjne będą miały min. 190 miejsc, w tym min. 106 siedzących, WI Fi, wydajną klimatyzację, pętlę indukcyjną wzmacniającą sygnał dla osób niedosłyszących, wydzielone miejsce dla osób z ograniczoną sprawnością ruchową oraz urządzenie do wjazdu na wózkach inwalidzkich i miejsce na 4 rowery. Robert Węgrzyn dodaje, że nowe pojazdy spalinowe będą miały homologację na Czechy, co pozwoli w przyszłości realizować połączenia z Republiką Czeską.

Szacunkowa wartość całego ogłoszonego teraz zamówienia to 472 800 000 zł netto, z czego podstawowe zamówienie (bez opcji) to 157 600 000 zł netto.

W marcu wielka debata kolejowa

Planowane zakupy taboru kolejowego będą miały przełożenie na lepszą ofertę przewozową dla mieszkańców regionu. – Dlatego na 31 marca planujemy dużą debatę kolejową. Odbędzie się ona w Nysie, m.in. ze względu na duże oczekiwania mieszkańców dotyczące połączeń z tamtego kierunku i planowanej elektryfikacji linii z Nysy – zapowiada Robert Węgrzyn. Na tę debatę wszystkie starostwa mają przygotować swoje oczekiwania, które należy uwzględnić w przyszłej ofercie przewozów regionalnych dla mieszkańców.  – Chcemy poznać wszystkie oczekiwania dotyczące połączeń, ale i deklaracje ewentualnej partycypacji w kosztach ich przygotowania. Na debatę zaprosiliśmy przedstawicieli kierownictwa Ministerstwa Infrastruktury, PKP PLK, przewoźników, środowiska kolejowe. Będziemy o tym rozmawiać tak długo, jak będzie trzeba – mówi Robert Węgrzyn.

Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Glupek wioskowy 19.02.2025 09:40
Przeciez Urzad Marszalkowski bedzie elektryfikowal linie kolejowe w Opolskim,nawet do Glucholaz I Pokrzywnej

rgerger 18.02.2025 19:47
kupią kolejne pierdoloty z homologacją na 120km/h gdzie standardem na remontowanych odcinkach staje się 160km/h? KOMUNIKACJA kolejowa w woj. opolskim nie istnieje! to jedynie uciążliwa przelotówka między woj śląskim, a dolnośląskim i czechami.

Hans 18.02.2025 14:27
Obecnie brakuje 18 zestawów do obsługi naszego opolskiego grajdołu. To co jeździ też nie napawa radością, psuje się bo wiekowe. Z tego co jest za 3 lata będzie brakowało jeszcze kilku i wtedy pojawi się 5 nowych. Umiecie liczyć? Bo mnie to coś tu się nie spina.

res55 18.02.2025 12:10
radzę najpierw wyjąć łep z dopy i sprawdzić jaka jest klasyfikacje linii kolejowych i dworców na opolszczyźnie wg PKP - 90% to "lokalne" 5 czyli najgorsza regularne (na 6 możliwych - 6 to turystyczne / sezonowe)

PEŁO 18.02.2025 11:40
ha ha ha, ale patologia. za te 3 lata to już nie będą potrzebna, bo do Nysy już nic nie będzie jeździć tylko cały czas ten zakichany autobus.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ