Coraz trudniejszy dostęp do węgla przyczynia się do częstszego spalania odpadów, co nie uchodzi uwadze strażników miejskich z Kędzierzyna-Koźla. W sezonie grzewczym intensyfikują oni kontrole domowych palenisk. Za spalanie śmieci grozi mandat w wysokości do 500 zł, a w poważniejszych przypadkach grzywna do 5 tys. zł. Oprócz oczywistego zagrożenia zdrowotnego, spalanie odpadów przyczynia się do osadzania sadzy w kominach, co zwiększa ryzyko pożarów. Przypominamy, że uniemożliwienie przeprowadzenia kontroli jest przestępstwem.
- Pamiętajmy, że spalanie śmieci, plastiku czy mokrego drewna generuje bardzo wysokie temperatury i toksyczne opary, które mogą nie tylko uszkodzić przewód kominowy, ale również doprowadzić do jego zapalenia. W skrajnych przypadkach sadza może całkowicie zablokować ciąg kominowy - ostrzegają informują strażacy.
Strażnicy miejscy apelują o rozwagę i stosowanie wyłącznie odpowiedniego opału. Nie tylko dbałość o zdrowie i środowisko, ale także bezpieczeństwo domowników powinny być dla nas priorytetem w sezonie grzewczym.
Napisz komentarz
Komentarze