Kędzierzynianie byli faworytem meczu w hali Azoty i od początku spotkania pokazywali, że są zespołem lepszym od rywala. Nasz zespół szybko wypracował sobie niewielką przewagę, którą zdecydowanie powiększył w drugiej części seta. Premierowa odsłona to pełna dominacja zespołu z Kędzierzyna-Koźla, który zasłużenie wygrał do 18.
W drugim secie nasi siatkarze ponownie rozpoczęli lepiej od rywali i wydawało się, że będziemy oglądać powtórkę z premierowej odsłony. Kędzierzynianie prowadzili już 20:17, ale w końcówce pogubili się i gościom udało się wyrównać (24:26).
Podrażnieni gospodarze od początku trzeciej partii prezentowali się wyraźnie lepiej i nie mieli najmniejszych problemów z wygraniem tej części spotkania. Ostatecznie graczy ze Lwowa stać było na zdobycie zaledwie 14 oczek.
W czwartym secie goście nieco mocniej postawili się ekipie Gianiego, ale zespół z Ukrainy tylko przez kilka minut dotrzymywał tempa miejscowym. Z biegiem czasu przewaga naszego zespołu urosła do kilku oczek i kędzierzynianie wygrali bez większych problemów.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Barkom Każany Lwów 3:1 (25:18, 24:26, 25:14,25:17).
Napisz komentarz
Komentarze