Dla Julii kolejny sukces w programie to wielkie wyróżnienie i dowód, że ciężka praca przynosi efekty. Sama przyznaje, że po nokautach czuje się bardzo szczęśliwa, że dotarła tak daleko.
- Poziom był naprawdę wysoki! Jest to ogromny zaszczyt i nie mogę uwierzyć, że doszłam aż tutaj – mówi wokalistka.
Julia zdradziła naszej redakcji również, że czuje się gotowa na więcej, czeka nas jeszcze wiele niespodzianek.
- Wiem, że stać mnie na jeszcze więcej i to, co pokazałam dotychczas, to nie jest pełnia moich możliwości – wyznaje.
Już w najbliższą sobotę, 9 listopada przed Julią jeden z najważniejszych występów w dotychczasowej przygodzie z The Voice of Poland.
- To będzie wielki dzień, jestem pełna emocji i nie mogę się doczekać – mówi podekscytowana.
Dla Julii uczestnictwo w programie to wyjątkowa przygoda, a to że patrzy na nią cała Polska i świat, to spełnienie marzeń.
- Mimo presji obiecuje dać z siebie wszystko i jeszcze bardziej zaskoczyć publiczność - dodaje Julia.
Tak więc głosujmy na mieszkankę naszego miasta Julię Konik-Rańdę i trzymajmy za nią kciuki. Julia to talent, który ma ogromne szanse na sukces i razem możemy pomóc jej spełnić marzenia.
Foto: Maciej Niemas
Napisz komentarz
Komentarze