Finał głośnej sprawy dotyczącej likwidacji szkół z udziałem byłych władz Kędzierzyna-Koźla. Po apelacji sąd umorzył wykonanie kary

Sprawa dotyczyła decyzji, które podjęto ponad dekadę temu, kiedy Rada Miasta Kędzierzyna-Koźla postanowiła zlikwidować trzy szkoły podstawowe: nr 13, 14 i 20. Decyzje te miały różne konsekwencje: szkoła w Rogach została przekazana Stowarzyszeniu Oświatowemu „Koźle Rogi”, by utworzyć tam placówkę dwujęzyczną dla mniejszości narodowych, szkoła nr 20 stała się filią szkoły nr 12, a rzeczywiste zamknięcie dotknęło jedynie szkołę nr 14, co wywołało falę protestów rodziców, nauczycieli i społeczności lokalnej.

Kiedy wojewoda opolski w czerwcu 2012 roku uznał uchwały Rady Miasta za niezgodne z prawem, polecił wstrzymanie likwidacji szkół. Władze miasta jednak, według prokuratury, kontynuowały działania zmierzające do zamknięcia placówek, co doprowadziło do postawienia zarzutów prezydentowi Wantule i jego zastępcy.

Proces sądowy ciągnął się latami, aż w styczniu tego roku Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu uznał obydwu oskarżonych za winnych naruszenia przepisów przy likwidacji szkół. Tomasz Wantuła i Paweł Rams zostali skazani na kary więzienia w zawieszeniu, grzywny oraz zakaz pełnienia funkcji publicznych. Wyrok był dla wielu zaskoczeniem, a od decyzji sądu odwołali się zarówno oskarżeni, jak i prokuratura, która domagała się surowszych kar.

Obecny wyrok Sądu Okręgowego zmienia tamto rozstrzygnięcie. Choć sędziowie podtrzymali opinię, że doszło do złamania prawa, to zdecydowali się warunkowo umorzyć postępowanie, ustanawiając rok próby. Tomasz Wantuła został również zobowiązany do zapłacenia 5 tys. złotych w ramach świadczenia pieniężnego. W ten sposób sprawa, która przez lata dzieliła mieszkańców Kędzierzyna-Koźla, znalazła swój finał.

Decyzje związane z likwidacją szkół wywoływały silne emocje w lokalnej społeczności. W szczególności rodzice uczniów i nauczyciele protestowali przeciwko zamykaniu placówek, obawiając się negatywnego wpływu na edukację dzieci i utraty miejsc pracy. Mimo to władze miasta argumentowały, że zmiany były konieczne ze względu na trudną sytuację finansową gminy oraz spadającą liczbę uczniów.

Warunkowe umorzenie kary oznacza, że mandat Tomasza Wantuły, który jest radnym rady powiatu, nie jest już zagrożony wygaśnięciem. Paweł Rams pozostaje dziś poza sferą życia samorządowego w Kędzierzynie-Koźlu.