Policja odniosła się do kontrowersyjnej interwencji opisanej w mediach społecznościowych i wszczyna postępowanie przeciwko autorowi postów

Zrobiłem sobie printscreeny tego posta i dyskusji. Arcyciekawe i napewno się przyda.

Wczoraj napisałem taki post, ale o dziwo się nie pojawił. Więc powtórzę: przedwczoraj (czyli we wtorek 2024-07-23), jak w każdy dzień roboczy, jechałem do pracy autobusem miejskim linii nr 1 do pracy. W autobusie doszło do incydentu pomiędzy kontrolerem a pasażerem prawdopodobnie bez biletu. Autobus zatrzymał się przed komisariatem w Kędzierzynie, kontroler wszedł do komisariatu a następnie wrócił do autobusu. Autobus stał przed komisariatem co najmniej 15 minut. Pasażerowie zaczęli się denerwować – starsza kobieta obawiała się, że spóźni się na badania, inni, że spóźnią się do pracy, jedna kobieta zgłosiła problemy z oddychaniem i zażądała otwarcia drzwi, na co kierowca nie zareagował. Jeden zadał pytanie na co czekamy? Kontroler odpowiedział, że na Policję. Pasażer zadał pytanie, czy gdyby kogoś tu mordowano, to czy też czekalibyśmy na policję, wszak stoimy przed komisariatem? Odpowiedzi nie było. Ostatecznie przyjechał radiowóz z terenu miasta. Pytanie główne: CZY O GODZINIE 7:30 W KOMISARIACIE W KĘDZIERZYNIE NIE BYŁO ŻADNEGO POLICJANTA? Na wypadek kudłatych myśli, czy insynuacji – kamery w autobusie i pewnie kamery przed komisariatem. Będzie oświadczenie Policji? Redakcja opublikuje? Czy znowu na Wojewódzką?

a co powie policja po nagraniu audyt obywatelski jak legitymuje bez podania podstawy prawnej ciekawe jak to się zakończy w sądzie

POPIERAJ SWOJĄ POLICJĘ! Zgadzam się z tym hasłem. Ci ludzie, czyli Policjanci, nie mają łatwej roboty. Mają bardzo ciężką robotę – są wzywani do zwykłych bzdur, ale częściej do ciężkich rzeczy, gdzie muszą się naszarpać, napatrzeć, nasłuchać, nawąchać. Na psychikę nie działa to dobrze na pewno. Jestem jednak zdziwiony, że Policja sięga do lokalnych mediów dla udowodnienia swoich racji. Przykład ode mnie: naście lat temu na gorącym uczynku złapałem włamywaczy na swojej posesji. Chcieli mi rozwalić głowę rurką stalową. Obroniłem się, złodzieje uciekli. Wezwałem telefonicznie pomoc policyjną, a tam odbierający robił sobie ze mnie jaja – a może ja nie wiem gdzie jestem, a może ci panowie zgubili się, a może jestem pijany, a może to i tamto. Pomoc nie przybyła. Na drugi dzień zgłosiłem to do Komendy Wojewódzkiej. Zrobił się kwas, bo ówcześniejszy komendant miejski, czy jakaś inna szycha nachodził moją matkę w domu a potem mnie, abym wycofał zgłoszenie. Ostatecznie to zrobiłem, DO MEDIÓW Z TYM NIE POSZEDŁEM, ale dzisiaj żałuję, bo jak się zastanowić, to mogłem zaliczyć wtedy zgon na tej działce, a to całe nachodzenie, to była troska policjanta o swój stołek a nie o dobro obywatela. On się martwił głównie tym, że to moje zgłoszenie zostało nagrane i sprawa była nie do obrony. Jak Policja cię nie obroni, to kto? Sam? Jak umiesz, to pół biedy, ale będzie dużo stresu i pewnie sankcja za przekroczenie obrony koniecznej. Ojciec mnie zapytał po tym zdarzeniu, w ramach porady na przyszłość: „czy chcesz iść siedzieć za menela?” Zatem, panowie Policjanci, popuśćcie gumkę, bo ciężko macie, ale książkowi też nie jesteście. Gdybyście chcieli mnie znaleźć, w związku z rzekomymi pomówieniami, z łatwością to zrobicie. Kwity z opisywanego zdarzenia macie (pewnie) na komisariacie w Kędzierzynie a do sprawy zawsze można wrócić. Czyż nie?

„Gdzie jesteś Jaworku?”

A co z idiotą co jezdzi wieczorami 100km/h przea centrum na scigaczu z pustym tłumikiem .gdzie te patrole .Wystarczy raz mu zmierzy predkosc a nie stac co drugi dzien pod wiaduktem panie komendancie .

Daj ktos linka bo nie uwierze

Czy w policji są jakieś kontrole co zażywają Policjanci? Czy tak bezkarnie mogą brać sterydy z niewiadomego pochodzenia co już jest przestępstwem...

Instytucja Policja przez lata własnym działaniem zasłużyła u obywateli Polski do takiego spostrzegania jakie jest.

Niech nie straszą bo ich też prawo chociaż kulawe to tyczy.....

Ja dostałem mandat za muzykę w Poniedziałek o 19 na 400 zł to dopiero dobre co się dzieje z matołami niebieskimi

Publikacja nagrań albo nie miało miejsca. Za dużo ostatnimi czasy mścicieli z policji(bez nagrań z kamer nie wiadomo czy i tu), którzy nawet nie potrafią własnego umundurowania upilnować(czapki, imienniki), o prawidłowym przebiegu nie wspominając. A do pozywania i asekurowania własnych tyłków zawsze pierwsi.

Patologia poczuła się urażona bo Policja im libację zepsuła. Obecnie funkcjonariusz nawet pałą agresywnwgo pijaka nie może potraktować bo naruszy jego prawa obywatelskie i godność osobistą. Narzekacie ciągle na Policję ale w K-K jest skuteczna,przyjeżdżają na interwencję po paru minutach i profesjonalnie się zachowują.