Trzykrotni zwycięzcy rozgrywek rozpoczęli spotkanie w słabym stylu. Goście z Turcji wykorzystali niemrawy początek kędzierzynian i już po kilku wymianach objęli trzypunktowe prowadzenie. Z biegiem czasu gra wyrównała się, ale nasz zespół nie był w stanie odrobić strat z początku seta i inauguracyjna rozgrywka padła łupem gości (21:25).
Druga odsłona również nie rozpoczęła się po myśli naszego zespołu. W szeregach obu zespołów dużo było nerwowości i błędów, ale to Turcy byli na prowadzeniu. Przy stanie 14:18 o czas poprosił trener Adam Swaczyna, po chwili ZAKSA wróciła do gry. Przy zagrywce Łukasza Kaczmarka nasz zespół zanotował sześciopunktową serię i od stanu 15:19 wyszedł na dwupunktowe prowadzenie. Ostatecznie miejscowi wygrali do 22 i wyrównali stan meczu.
Kędzierzynianie kontynuowali świetną grę od początku trzeciego seta. Nasi zawodnicy zdecydowanie poprawili się w polu zagrywki, z kolei goście zaczęli grać nerwowo i popełniać niewymuszone błędy. ZAKSA kontrolowała sytuację i zasłużenie zwyciężyła do 21.
Niezwykle emocjonujący przebieg miała czwarta partia. Po okresie przewagi gości ZAKSA doszła do głosu i odrobiła stratę. Przy stanie 12:10 nerwów na wodzy nie utrzymał Łukasz Kaczmarek, który za niesportowe zachowanie i krytykę pod adresem sędziego liniowego został ukarany czerwoną kartą. Od tego momentu gra naszego zespołu rozsypała się, a goście dostali wiatr w żagle. Ekipa z Turcji pewnie zwyciężyła do 16 i o losach meczu miał rozstrzygnąć tie-break.
W piątym secie emocje sięgnęły zenitu. Rozpoczęło się od prowadzenia gości, ale ZAKSA szybko odrobiła straty i wyszła na prowadzenie. Przy stanie 8:6 dla naszego zespołu pogubili się sędziowie, a na tablicy wyników pojawił się rezultat 7:7. Grę wstrzymano na kilkanaście minut, a arbitrzy w tym czasie długo oglądali powtórki. Po przerwie nasz zespół nie stracił koncentracji i utrzymał prowadzenie. ZAKSA zwyciężyła po niezwykle zaciętym i emocjonującym spotkaniu, ale rywale pokazali, że w rewanżu, który zostanie rozegrany 7 lutego lekko nie będzie.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Halkbank Ankara 3:2 (21:25, 25:22, 25:21, 16:25, 15:12.
Fotoreportaż: Michał Natyna.
Napisz komentarz
Komentarze