W hicie 19. kolejki PlusLigi Zaksa Kędzierzyn-Koźle pokonała 3:1 ekipę Asseco Resovii Rzeszów. MVP spotkania został wybrany Kevin Tillie.
Spotkanie aktualnego lidera z mistrzem kraju i wiceliderem rozgrywek elektryzowało kibiców siatkówki w Polsce. Hala „Azoty” wypełniła się do ostatniego miejsca, a biletów na mecz zabrakło już dwa dni przed spotkaniem.
Pierwszy set rozpoczął się po myśli miejscowych, którzy szybko wypracowali sobie kilkupunktową zaliczkę i wydawało się, że nie będą mieli problemów z pokonaniem ekipy z Podkarpacia. W połowie odsłony kędzierzynianie zanotowali jednak słabszy moment, co skwapliwie wykorzystali rywale. W końcówce podopieczni Fefe nie potrafili powrócić do właściwego rytmu gry, w efekcie czego pierwszy set padł łupem rywala.
Nasz zespół ocknął się w drugiej partii, którą rozpoczął od bardzo dobrej gry. Na drugiej przerwie technicznej na tablicy świetlnej widniał wynik 16:7 dla miejscowych, którzy wręcz demolowali rywala. Resovię stać było tylko na częściowe odrobienie strat.
Sporo emocji zaserwowali kibicom siatkarze w trzeciej partii. Na jej starcie ponownie Zaksa odskoczyła od rywala, który jednak zdołał odrobić straty. Przy stanie 19:19 na parkiecie pojawił się Grzegorz Bociek, który dał impuls do walki swoim kolegom. Kędzierzynianie ponownie odzyskali przewagę i zasłużenie zwyciężyli do 22.
Rywale nie zamierzali wracać do domów bez żadnego punktu i już na starcie czwartej odsłony wypracowali sobie trzypunktową przewagę. Zaksa nie zraziła się jednak i szybko wyrównała straty. Za sprawą świetnej postawy w polu zagrywki Jurija Gladyra kędzierzynianie na drugą przerwę techniczną schodzili z zapasem czterech oczek. Do końca meczu rzeszowianie nie zdołali się już podnieść i Zaksa wygrała czwartą odsłonę do 21, a cały mecz 3:1. Najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został Kevin Tillie.
Powiązane galerie zdjęć:
Napisz komentarz
Komentarze