Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 00:51
Reklama
Reklama
Reklama

Uczniowie rywalizowali z nauczycielami, a wszystko w szczytnym celu. Zebrali dla WOŚP ponad 3500 złotych!

Uczniowie rywalizowali z nauczycielami, a wszystko w szczytnym celu. Zebrali dla WOŚP ponad 3500 złotych!
Po przerwie związanej z pandemią ponownie ruszyła niezwykła akcja w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Azotach, czyli licytacje na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem padł prawdziwy rekord, uczniowie wraz z nauczycielami zebrali w sumie ponad 3,5 tysiąca złotych!

Tradycyjnie w tym samym miejscu i w tej samej formule, po dwuletniej przerwie, ponownie uczniowie z nauczycielami zacięcie rywalizowali w licytacjach na rzecz WOŚP. Dla Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Azotach to już tradycja, która trwa ćwierć wieku.

Jak zwykle dużą popularnością cieszyły się przetwory nauczycieli, pikle, grzybki marynowane, sałatki warzywne, dżemy, starter pack do wykonania żurku z przepisem i stosownym garnuszkiem, syropy z mięty, domowe ketchupy. Były również muffinki i ciasteczka ryżowe, torby prezentowe zawierające maskotki, zabawki, książki i słodycze. Oczywiście niewątpliwym rarytasem były talony na dzień bez pytania, sprawdzianów i kartkówek, talony na 15 minut możliwości skorzystania z zeszytu na sprawdzianie, oraz posiłki regeneracyjne ufundowane przez sklepik szkolny. Talon na 15 minut z zeszytem został wylicytowany za 140 złotych, dzień bez pytania za 180 złotych, wiec jak widać za chwilę wytchnienia uczniowie są w stanie zapłacić naprawdę dużo.

- Efekt aukcji przeszedł wszelkie oczekiwania. To absolutny rekord szkoły, bo zebrano 3551 złotych. To duża zasługa prowadzących licytację Aleksandra Grabary i Jakuba Mainki, obydwaj uczniowie z klasy IV mechatronik/programista, którzy potrafili złapać świetny kontakt z publicznością. Jestem bardzo dumna z wyniku, nie chodzi o to, ile zebrano, ale jak hojnie uczniowie i nauczyciele dorzucali pieniądze doskonale wiedząc, że rzeczy nie są przecież tyle warte, istotny jest cel i chęć pomocy. Dobro jest w ludziach, tylko trzeba stworzyć warunki, żeby zaistniało - mówi Beata Oleśna, nauczyciel szkoły i inicjatorka akcji.


20230202_142927

20230202_142927

img-20230202-wa0008

img-20230202-wa0008

img-20230202-wa0009

img-20230202-wa0009

img-20230202-wa0011

img-20230202-wa0011

img-20230202-wa0018

img-20230202-wa0018

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

raczej nieznający przepisów 23.02.2023 12:33
A co to ma do rzeczy, że jest pas dla rowerów? To tylko znaczy, że jak nic nie jedzie to nie musisz roweru przeprowadzać jak na przejściu dla pieszych, tylko możesz przejechać. Ale rowerzyści nie mają żadnego pierwszeństwa w takim przypadku. Sam byś wjechał pod samochód na tym rowerze, bo przepisów nie znasz. Samochód ma ustąpić rowerzyście jak skręca z drogi i np. przecina ścieżkę rowerową. Tak jak np. się skręca pod kino Chemik, zjeżdżając z głównej drogi. Cała filozofia.

Pi 21.02.2023 17:04
Od ponad 2 lat już nie ma!

Grzegorz 21.02.2023 16:00
@and Napisano wyraźnie, że został potrącony przez Toyotę wjeżdżając na przejazd. A to oznacza, że wymusił na Toyocie pierwszeństwo - więc to on ponosi w 100% winę za wypadek.

and 21.02.2023 11:59
Po drugie trzeba by wprowadzić obowiązkowe ubezpieczenie OC dla rowerzystów jak jadąc samochodem mam taki obowiązek

and 21.02.2023 11:56
Oczywiście że miał pierwszeństwo bo tam jest pas dla rowerów

zx 20.02.2023 22:13
Niech Hania się nie pluje żurem i nie rozkazuje gdzie dziadek ma jeździć. Wina za takie zdarzenia drogowe najczęściej jest po obu stronach.

JA 20.02.2023 18:09
Pewnie baran myślał, że ma pierwszeństwo. Może to będzie nauczką dla innych niemyślących baranów.

kierujący 20.02.2023 17:06
Rowerzyści nadal myślą, że mają pierwszeństwo. Brak podstawowej wiedzy zabija.

Hania 20.02.2023 16:35
Normalka.Dalsze przywileje dla rowerzystów i pieszych to będą takie wypadki co parę dni. Lezą cioły na to przejście albo wjeżdżają nawet w bok nie spojrzy.Niech dziadek po obejściu jeżdzi z wnuczką a nie na ulicę się wybiera.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ