Inżynier chemik, sportowiec, a ostatnio jeden z najlepszych domowych piwowarów w kraju. Piotr Kita to mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla, który opracował zwycięską recepturę piwa. Jego trunek został doceniony przez znawców piwowarstwa podczas prestiżowego konkursu organizowanego przez browar Pinta.
Piotr Kita z wykształcenia inżynier chemik, z pasji sportowiec i prawdziwy entuzjasta dobrych piw. W ostatnim czasie doceniony na prestiżowym konkursie piwowarskim "Niech świat pozna twoje piwo" organizowanym przez browar Pinta w kooperacji z siecią handlową Lidl.
W mieszkaniu Piotra dosłownie czuć pasję, czyli charakterystyczną woń warzonego właśnie piwa, w kuchni dodatkowa lodówka, oczywiście tylko na składniki Piotra, a półki na książki uginają się pod ciężarem publikacji o piwowarstwie. Bez wątpienia w proces tworzenia każdego kolejnego piwa wkłada całe serce.
- Bardzo lubię piwo i od lat interesuje mnie sposób jego tworzenia. Mieszkałem kiedyś w większym mieście i tam dostępność do rożnego rodzaju piw była dużo większa. Gdy przeprowadziłem się do Kędzierzyna-Koźla, nie miałem już tak prosto, więc pewnego dnia zacząłem warzyć piwo. Co prawda przymierzałem się do tego już od jakiegoś czasu, jednak zmotywowała mnie dopiero kontuzja żeber. Był to moment w moim życiu, kiedy nie wiedziałem, co ze sobą zrobić. Kupiłem wtedy swój pierwszy zestaw do warzenia piwa. Okazało się, że moje pierwsze piwo całkiem nieźle wyszło - mówi Piotr Kita.
- Od początku bardzo przykładałem się do tego, co robię. Modyfikowałem wodę, namnażałem drożdże, dobierałem całą chemię minerałów pod dany styl piwa. Piwa wychodziły mi od początku, ale z każdym kolejnym warzeniem były jeszcze lepsze. Obecnie teraz w mojej kuchni robi się moje 120 piwo. Praktyka uczyniła to, że jestem z moich piw zadowolony - przyznaje Piotr.
Piotr spróbował swoich sił w konkursie piwowarskim "Niech świat pozna twoje piwo" organizowanym przez browar PINTA w kooperacji z siecią handlową Lidl. Jak się okazało, receptura mieszkańca naszego miasta została doceniona. Wygrał w kategorii "Pilsner", jednej z trudniejszych, ponieważ sekretem udanego piwa tego gatunku jest dobranie odpowiedniej wody, miękkiej, oraz utrzymanie reżimu temperaturowego. W domowych warunkach jest to niezwykle trudne. Piotrowi się udało.
- Stwierdziłem, że skoro wszyscy tak chwalą moje piwa, to może spróbuję swoich sił. Zrobiłem piwo dolnej fermentacji. Są trudniejsze, ale mi lepiej leżą i naprawdę dobrze wychodzą. Zwycięstwo w konkursie było dla mnie ogromnym wyróżnieniem, bo nie tylko znajomi doceniają moje piwa, ale również prawdziwi znawcy piwowarstwa - mówi Piotr.
W ramach nagrody piwo Piotra zostało uwarzone na dużą skalę i możemy je kupić w Lidlu. Trunek mieszkańca naszego miasta jest podpisany jego imieniem i nazwiskiem, co dla Piotra jest ogromnym zaszczytem.
- Byłem przy każdym etapie produkcji piwa, sypałem chmiel do kotła i spędziłem tam dobrych 7 godzin. Odwzorowanie mojej receptury było w 99 procentach - dodaje Piotr.
Na stornie browarów Pinta czytamy taki opis trunku Piotra:
"Jasne, wytrawne i klarowne piwo dolnej fermentacji. Jak przystało na prawidła stylu, to trunek o czystym profilu, z przyjemnie zaznaczoną goryczką, którą odpowiednio kontrują delikatne, słodowe nuty. Zwycięski German Pils zachwycił sędziów konkursu. Teraz przyszedł czas na świat."
To nie koniec sukcesów Piotra Kity, na koncie ma również trzecie miejsce w innym konkursie piwnym w kategorii Czeski Pilsner.
Reklama
Piotr Kita z Kędzierzyna-Koźla wygrał ogólnopolski konkurs dla domowych piwowarów. Jego pilsa można teraz kupić w Lidlu
- 08.10.2022 10:00
Napisz komentarz
Komentarze