Prąd, wykorzystywany do oświetlenia ulic, gaz ziemny spalany w lokalnych kotłowniach i gorąca woda dostarczana przez Grupę Azoty ZAK to nośniki energii wykorzystywane przez gminę Kędzierzyn-Koźle. Na liście nie ma węgla, który cały czas jest bardzo trudno dostępny. Rachunki już są wysokie, a największe podwyżki dopiero przed samorządami. Dlatego konieczne są oszczędności.
Trwa kryzys energetyczny. Odczuwa to każde gospodarstwo domowe, ale też firmy i wreszcie samorządy. Energia potrzebna jest do ogrzania szkół, oświetlenia ulicy czy zasilenia miejskich autobusów. W urzędzie miasta powstają plany oszczędnościowe.
Obecnie gmina Kędzierzyn-Koźle płaci 41 groszy za kilowatogodzinę energii elektrycznej. Po rozstrzygniętym kilka miesięcy temu przetargu na przyszły rok stawka wzrośnie do 1,16 zł, a więc niemal trzykrotnie.
- Mówi się o ekstra taryfie dla gmin, ale na razie nie ma żadnych rozstrzygnięć, zatem szykujemy się do tego trzykrotnego wzrostu. Nasz przetarg został rozstrzygnięty kilka miesięcy temu, jak teraz słyszę, samorządom składane są oferty na ponad 2 zł za kilowatogodzinę - mówi Artur Maruszczak, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla.
Gmina Kędzierzyn-Koźle najwięcej energii zużywa na oświetlenie ulic i innych przestrzeni publicznych. W tym roku przeznaczy na ten cel ponad 2 mln zł, w przyszłym plan zakłada ponad 4 mln zł.
- Jeśli chodzi o oszczędności, przede wszystkim chcemy je właśnie uzyskać na oświetleniu. Od dłuższego czasu już wyłączamy oświetlenie w godzinach nocnych czy zmniejszamy jego natężenie, teraz będziemy jeszcze bardziej iść w tę stronę - dodaje wiceprezydent Maruszczak.
Miasto od wielu lat wymienia stare lampy uliczne na nowoczesne ledowe, które są znacznie bardziej oszczędne. Będą wymieniane także oprawy na latarniach, które, choć stoją przy gminnych ulicach, należą do spółki Tauron.
- Opracowujemy różne scenariusze oszczędności, będziemy starać się robić to tak, aby były one jak najmniej dotkliwe dla mieszkańców - zaznacza Artur Maruszczak.
Co z iluminacjami świątecznymi? Miasto ma tutaj umowę wieloletnią, w zbliżającym się okresie ozdoby również zatem pojawią się na ulicach Kędzierzyna-Koźla, skrócony zostanie jednak okres ich ekspozycji - będą widoczne tylko do 6 stycznia. Dłużej oświetlona będzie tylko lokomotywa przy dworcu PKP.
Jeśli chodzi o energię cieplną, tę miasto poprzez spółkę Miejski Zakład Energetyki Cieplej pozyskuje z Grupy Azoty ZAK oraz z własnych kotłowni lokalnych opalanych gazem ziemnym. Do końca roku obowiązujące obecnie taryfy się nie zmienią, jak będzie później, tego jeszcze nie wiadomo. Zgodnie z przyjętymi rozwiązaniami, tak zwani odbiory wrażliwi zostaną objęci stawką zagwarantowaną, a jeśli taryfa dostawcy ją przekroczy, MZEC ma otrzymywać wyrównanie.
Jak zapewniają władze miasta, nie ma mowy o ograniczaniu ogrzewania szkół, w budynkach utrzymywana będzie temperatura zapewniająca komfort uczniom i nauczycielom. Za wyjątkiem szkół w Sławięciach i Cisowej, pozostałe placówki są podłączone do sieci miejskiej.
- Gdy tylko rozpoczęliśmy sezon grzewczy, dyrektorzy naszych szkół mogli włączyć ogrzewanie, nie wyobrażam sobie, żeby dzieci podczas zajęć siedziały w kurtkach. Także tu na pewno zapewnimy odpowiednie warunki - zapowiada prezydent Sabina Nowosielska.
Miasto szuka sposobów na obniżenie zużycia energii. Oszczędności głównie na oświetleniu, krócej iluminacje świąteczne
- 03.10.2022 09:41
Napisz komentarz
Komentarze