Do nietypowej interwencji kędzierzyńskich strażaków doszło w czwartek w godzinach porannych. Do Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 zgłosiła się kobieta, która nie mogła samodzielnie zdjąć pierścionka.
Takie interwencje zdarzają się bardzo rzadko, ale strażacy z Kędzierzyna-Koźla po raz kolejny udowodnili, że nawet w najbardziej nietypowych sytuacjach są gotowi nieść pomoc. Do strażaków stacjonujących na osiedlu Azoty, zgłosiła się kobieta, której palec po użądleniu przez owada spuchnął i nie była w stanie samodzielnie zdjąć pierścionka.
Strażacy przy pomocy specjalistycznych narzędzi rozcięli pierścionek i zdjęli z palca. Dzięki sprawnej reakcji ratowników, kobieta nie wymagała pomocy medycznej.
Reklama
Nietypowa interwencja kędzierzyńskich strażaków. Do jednostki zgłosiła się kobieta, która nie była w stanie samodzielnie zdjąć pierścionka
- Michał Natyna
- 01.09.2022 12:17
Napisz komentarz
Komentarze