Aktualni tryumfatorzy Ligi Mistrzów zrobili kolejny wielki krok w kierunku obrony tytułu. Grupa Azoty ZAKSA rozbiła Jastrzębski Węgiel na jego terenie w trzech setach.
Dzisiejsze spotkanie było pierwszym z trzech, które najwięksi faworyci do wygrania rozgrywek PlusLigi, a jednocześnie półfinaliści Ligi Mistrzów rozegrają w krótkim czasie. ZAKSA ostatnio nie imponowała formą i kibice mogli mieć obawy o wynik starcia z dobrze dysponowanym zespołem gospodarzy.
Kędzierzynianie od początku pokazali jednak, że w tym sezonie ponownie zamierzają walczyć o najwyższe cele. Gospodarze jedynie na początku i w połowie seta byli blisko nawiązania wyrównanej walki z naszym zespołem. Kędzierzynianie świetnie grali blokiem, czym skutecznie podcinali skrzydła miejscowym. ZAKSA w pełni zasłużenie zwyciężyła do 20.
W drugiej odsłonie kibice zespołu Jastrzębskiego Węgla przecierali oczy ze zdziwienia. Ich zespół był zaledwie tłem dla świetnie dysponowanych siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla. Miejscowi mieli ogromne problemy z przyjęciem zagrywki, przez co nie byli w stanie grać skutecznie w ataku. To była woda na młyn dla naszej drużyny, która zdemolowała gospodarzy, wygrywając do 14!
Kędzierzynianie kontynuowali dobrą grę w kolejnej odsłonie i przy stanie 9:14 wydawało się, że zespół trenera Gardiniego nie będzie już stanowił dla nas żadnego zagrożenia. Gospodarze podnieśli się i zmniejszyli dystans do jednego punktu (13:14), ale ich szczęście było chwilowe. ZAKSA znów odskoczyła od miejscowych, którzy w tej sytuacji kompletnie się pogubili. Podopieczni trenera Gheorghe Cretu spokojnie kontrolowali grę i zwyciężyli w trzech setach, robiąc duży krok w kierunku awansu do wielkiego finału rozgrywek. Rewanż odbędzie się 7 kwietnia w hali Azoty.
Rychu ... wstyd ... teraz tylko udowodniłeś że matoł z Ciebie, gratuluję Adam wiedzy ,talentu i wykonanej pracy
Inflacja 11%
16.04.2022 23:24
no proszę, proszę: nadymany geniusz. Teraz pełno historyków na kluczowych stanowiskach, więc przyszłość rysuje się w pisowskich barwach.
gość
16.04.2022 23:21
skoro piszesz a raczej kopiujesz, to pewnie nie miałeś problemów w PRL-u.
Tatuś milicjant albo sbek?
Adam Jaglarz
16.04.2022 14:48
Muszę państwa zmartwić. Pytań dotyczących Jana Pawła II ani żołnierzy wyklętych nie było. Pytania "ukierunkowane" były na starożytne osiągnięcia cywilizacji europejskich, bitwę pod Issos, urzędy rzymskiej republiki, średniowieczne pojęcia i historię powszechną, najwybitniejszych dowódców polskich xvii wieku, powstania narodowe i wojny światowe. Zawsze się znajdą matury, które nic nie potrafią. Polecam samemu się sprawdzić, gdy arkusze pojawią się na stronie internetowej Olimpiady Wiedzy Historycznej, choć myślę że wyniki będą mizerne. Pozdrawiam
@gość
14.04.2022 22:59
Za PRL historia była "nakierowana na określone wydarzenia i osoby." Jak wspomniało się o Katyniu, 17 września 1939r lub innych wydarzeniach to miało się duże problemy.
gość
14.04.2022 10:57
obecnie historia jest nakierowana na określone wydarzenia i osoby, więc wystarczy nauczyć się na pamięć tego co komisja chciałaby usłyszeć.
Rychu, taki lepszy Ryszard
14.04.2022 09:01
Olimpiada była wymagająca i stała na wysokim poziomie nieosiągalnym na arenie międzynarodowej, dotyczyła wyłącznie życiorysu JPII i osiągnięć Prezydenta Tysiąclecia.
Redakcja
Napisz komentarz
Komentarze