Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 17:25
Reklama
Reklama

Mieszkanka Kędzierzyna-Koźla ujawnia mroczną stronę futbolu. Sebastian Fabijański chce zekranizować jej książkę

Mieszkanka Kędzierzyna-Koźla ujawnia mroczną stronę futbolu. Sebastian Fabijański chce zekranizować jej książkę
Już niebawem światło dzienne ujrzy wyjątkowa powieść, oparta na prawdziwych doświadczeniach mieszkanki naszego miasta. Lena Katlik ujawnia ciemną stronę piłki nożnej w Polsce. Tematem zainteresował się aktor Sebastian Fabijański, który postanowił zekranizować powieść. 

Kiedy dziecku dzieje się krzywda, kiedy ktoś depcze jego marzenia, a talent i plany mieszane są z błotem - tylko matka szuka sprawiedliwości, chroniąc swoje dziecko. Ma w sobie wystarczająco dużo determinacji, by strach przekuć w działanie. I tak właśnie było w przypadku mamy młodego piłkarza, Leny Katlik, mieszkanki Kędzierzyna-Koźla, która na własnej skórze doświadczyła mroków piłkarskiego świata. Swoje doświadczenia i to, co spotkało jej syna, postanowiła opisać w książce. Już jest o niej głośno.

- Książka ta jest dla mnie bardzo ważna. To moje dzieło. Tworząc je, sama doświadczyłam przemiany, ma inne podejście do wielu spraw, do życia. Po tylu doświadczeniach wiem, że nie do końca piłka nożna jest fair play. Nie bałam się napisać tak kontrowersyjnej książki, bo nie mam nic do stracenia. To, co przeszłam, to co przeszło moje dziecko, te upokorzenia, spowodowały, że to nie ja powinnam się bać, tylko ci, którzy przyczynili się do tak strasznych wydarzeń. W książce jest zawarty wątek samobójstw wśród dzieci. Po tak mocnych słowach jednego z trenerów skierowanych do mojego syna, jestem wdzięczna Bogu, że dał mojemu dziecku mocny charakter. Znam przypadki, kiedy dzieci były obrażane przez trenera, sędziego i rezygnowały z pasji. Wkradł się strach i depresja, bo zawiedli dorośli. To są tylko dzieci, które powinny bawić się piłką. To dla mnie zaszczyt, że książką zainteresował się Sebastian Fabijański i na jej podstawie powstanie film - mówi Lena Katlik.

"Eldorado" to powieść, która premierę ma 21 styczna, jeszcze nie wyszła na światło dzienne, a już wzbudza wiele kontrowersji. To opowieść o Monice, młodej i ambitnej mamie początkującego piłkarza, która myślała o świecie piłki nożnej jako rzeczywistości, w której talent ma szansę sam się obronić, a ciężka praca zawsze popłaca. Kolejne treningi czy sparingi były dla kobiety i młodego chłopaka codziennością, a futbol stał się ich całym życiem. Monika nie spodziewała się jednak, że pasja i miłość do dziecka może przerodzić się w destrukcyjną siłę i koszmar, w którym będzie musiała na nowo postawić swoje granice tego, co moralne i właściwe. Wszystko w imię miłości do dziecka.

Historią Leny zainteresował się aktor Sebastian Fabijański, który postanowił zadebiutować w roli reżysera i nakręcić film na jej podstawie. Wszystkiego dowiemy się w styczniu, gdy autorka i reżyser wystąpią na wspólnej konferencji.


lena2

lena2


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ