W otwartej na początku listopada filii Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego przeprowadzono tysięczny egzamin. Co prawda dla kursantki zakończył się on już na placu manewrowym, ale na otarcie łez dostała prezenty oraz słowa pokrzepienia i to od samej starosty powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego Małgorzaty Tudaj.
Egzamin rozpoczął się godzinie 8.15 w piątek. Pani Dominika do samego końca nie wiedziała, że jest tysięczną zdającą egzamin na prawo jazdy w Kędzierzynie-Koźlu.
- Samo zdawanie egzaminu jest już wystarczająco stresujące. Dlatego w żaden sposób nie pozwoliliśmy odczuć osobie egzaminowanej, że będzie wyróżniona. Oczywiście fakt, że jest to tysięczny egzamin, również nie ma żadnego wpływu na jego przebieg – mówi Andrzej Rak z WORD.
Niestety, na placu manewrowym kursantka nie zauważyła słupka, więc do WORD będzie musiała się pofatygować raz jeszcze.
Zaraz po zakończeniu stresującego egzaminu było już tylko miło. Na panią Dominikę z listem gratulacyjnym i prezentem czekała starosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego Małgorzata Tudaj i Andrzej Rak. Do kursantki powędrował bon na pełny bak paliwa, który na pewno wkrótce jej się przyda, i kila drobnych upominków.
- Oczywiście nie poddam się i nadal będę walczyć – powiedziała pani Dominika, która na egzamin do Kędzierzyna-Koźla przyjechała z Chechła w województwie śląskim.
Filię egzaminacyjną na terenie Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Azotach udało się uruchomić dzięki wspólnym staraniom starostwa i WORD.
- Tysięczny egzamin to dobra okazja, aby przypomnieć, że mamy w Kędzierzynie-Koźlu filię WORD. Dlatego postanowiliśmy tę chwilę wyjątkowo uczcić. Filia działa od listopada, myślę więc, że tysiąc egzaminów to dobre osiągnięcie. Szczególnie, że mamy zimę. Spodziewamy się, że już wiosną liczba zdających jeszcze wrośnie – mówi starosta Małgorzata Tudaj, dodając, że ten wskaźnik na pewno poprawi stypendium dla uczniów szkół średnich refundujące cześć kosztów egzaminów w Kędzierzynie-Koźlu, które zamierza wprowadzić starostwo.
Jak zadaje się egzamin na prawo jazdy w Kędzierzynie-Koźlu? Jak tłumaczy Andrzej Rak, nie można nastawiać się na to, że skoro miasto jest mniejsze od Opola, zdobycie uprawnień przychodzi łatwiej. Statystyki zdawalności w Kędzierzynie-Koźlu są zbliżone do tych, które odnotowywane są w Opolu.
- Są dwie strony medalu. Z jednej strony to mniej rozwiązań komunikacyjnych, ale z drugiej strony ulice i skrzyżowania są ciaśniejsze, co nie ułatwia jazdy i wymaga dodatkowej koncentracji i uwagi zdających. Poza tym Kędzierzyn-Koźle ma w swojej infrastrukturze miejskiej wszystko, co jest potrzebne do przeprowadzenia egzaminu. Trasę można dobrać tak, aby gruntownie sprawdzić umiejętności kursanta – tłumaczy Andrzej Rak.
https://www.youtube.com/watch?v=5au7T1OXt_g&feature=youtu.be
Połowiczne szczęście na tysięcznym egzaminie na prawo jazdy w Kędzierzynie-Koźlu - WIDEO
- Grzegorz Stępień
- 06.02.2015 08:16
Napisz komentarz
Komentarze