Redakcja
Natężenie ruchu w ostatnich latach bardzo się zwiększyło, więc edukacja naszych dzieci jest kluczowa dla ich bezpieczeństwa. Jak się okazuje, wciąż niewielu rodziców pamięta o zasadach ruchu drogowego dotyczących najmłodszych. Myślimy, że skoro już ukończyły 10 lat, to mogą same jeździć rowerem niedaleko domu. Niestety, w najlepszym wypadku może skończyć się to upomnieniem, mandatem, a w najgorszym uszczerbkiem na zdrowiu naszego dziecka.
- Rodzice w ogóle nie zdają sobie sprawy, że dzieci 9-, 10-letnie jeżdżą po ulicach, wyjeżdżają nagle z różnych miejsc i to może skończyć się potrąceniem. Takie zdarzenie miało miejsce w naszym mieście rok temu, kiedy potrącono dziewczynkę na drodze osiedlowej. To jest nieodpowiedzialność rodzica, bo za naszą pociechę odpowiadamy również w ruchu drogowym - mówi Małgorzata Cisowska z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Przepisy mówią jasno, że dzieci do 10 roku życia mogą poruszać się jednośladem tylko pod opieką rodziców, opiekunów. Dziecko w tym wieku, poruszające się rowerem z definicji kodeksu drogowego traktowane jest jako pieszy. Może więc poruszać się po chodniku i nie może po jezdni (chyba, że nie ma pobocza), ani też po ścieżce przeznaczonej wyłącznie do ruchu rowerów - gdy obok jest chodnik.
O tym najczęściej się zapomina. Na ścieżkach rowerowych bardzo często widzimy rodziny z dziećmi, a jak się okazuje, jest to nie tylko niedozwolone, ale też niebezpieczne.
Osoba dorosła sprawująca opiekę nad dzieckiem do lat 10 ma prawo do jazdy po chodniku czy drodze dla pieszych. Jednak korzystając z tego przywileju musi jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. Innym przywilejem dorosłej osoby opiekującej się dzieckiem jest możliwość jazdy lewą strona jezdni. Dlaczego? Pieszym jest dziecko na rowerze, a pieszy porusza się zgodnie z przepisami lewą stroną.
Kiedy nasza pociecha osiągnie już wiek 10 lat może poruszać się rowerem po ulicach, ścieżkach rowerowych sama, pod warunkiem, że posiada kartę rowerową. Tak więc dokument ten jest niezbędny i jego brak może zakończyć się dla nas opiekunów mandatem. Zgodnie z art. 105 Kodeksu wykroczeń, rodzic, który dopuszcza się rażącego naruszenia obowiązków wynikających z władzy rodzicielskiej, efektem czego jest popełnienia przez nieletniego czynu zabronionego, podlega karze grzywny lub nagany.
Kartę rowerową dziecko wyrabia w szkole, gdzie musi zdać egzamin teoretyczny, składający się z 25 pytań oraz egzamin praktyczny na placu manewrowym.
Napisz komentarz
Komentarze