Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 07:58
Reklama
Reklama
Reklama

Własna firma w Kędzierzynie-Koźlu. Zobacz, jak zacząć zarabiać na dowozach z McDonald’s

Własna firma w Kędzierzynie-Koźlu. Zobacz, jak zacząć zarabiać na dowozach z McDonald’s
Dowozy posiłków to bardzo dynamicznie rosnący rynek. W 2020 roku urósł aż o 42% i jest wart prawie 9,5 mld złotych. Mieszkając w Kędzierzynie-Koźlu można wejść w ten biznes w ciągu kilku tygodni i na start zacząć dostawy z dużym, rozpoznawalnym klientem - restauracją sieci McDonald’s.



Coraz więcej Polaków woli zamówić jedzenie z restauracji niż gotować. Już teraz w wielu polskich domach definicja „niedzielnego obiadu” nie oznacza obiadu przygotowanego samodzielnie, lecz zamówiony z restauracji. Właśnie niedziela to dzień tygodnia, w którym posiłki zamawiamy najczęściej.

Polacy wydają też coraz więcej na zamawianie jedzenia - średnia wartość zamówienia posiłków z dowozem w 2020 roku wyniosła 57,77 zł. To o 10,1% więcej niż rok wcześniej. W porównaniu do 2017 roku natomiast, średnia wartość rachunku w dostawie wzrosła o 17,6%.



To się opłaca restauracjom

Zamawianie jedzenia to wygoda dla konsumentów, ale to też ważny element biznesu dla restauracji. W okresach lockdownów pozwala lokalom przetrwać, ale restauratorzy jeszcze przed pandemią rozwijali dowozy.

- Kupiłem dwa używane samochody, zatrudniłem dwóch kurierów – mówi Marcin, właściciel restauracji z miasta, w którym działa firma Stava. Z czasem okazało się jednak, że zatrudnianie własnych kierowców jest uciążliwe, a zarządzanie dowozami po prostu trudne.

- W pewnym momencie doszliśmy do takiej liczby zamówień, że nie byliśmy w stanie ich obsłużyć przez własnych kurierów - tłumaczy restaurator. Największym problemem stała się obsługa wielu zamówień w krótkim czasie, na przykład piętnastu w ciągu godziny.

Marcin podobnie jak wielu innych restauratorów w całej Polsce postanowił skorzystać z usług firmy Stava. Odpadł problem dowozu wielu zamówień w krótkim czasie nie musi zatrudniać własnych kierowców ani kupować samochodów.

- Ze Stavą jest to bardzo sprawnie rozwiązywane, kurierów jest wielu, 15 zamówień można rozwieźć w ciągu godziny albo szybciej. Dzięki współpracy z firmą Stava wolumen sprzedaży i wielkość dowozów zwiększyły się o kilkadziesiąt procent - mówi restaurator.



Miliony dowozów

Stava to pierwsza w Europie i największa w Polsce sieć franczyzowa w branży gastro-kurierskiej, która działa w 29 miastach Polski i ma 34 oddziały. Nowe wciąż przybywają. Firma szuka właśnie franczyzobiorcy w Kędzierzynie-Koźlu. Na start oferuje umowę z restauracją McDonald’s.

Dlaczego restauracje i sklepy korzystają z usług Stava? - Usługa oferowana przez oddziały Stava jest przeciętnie o 20–25 proc. tańsza niż własny kurier, a jednocześnie skraca czas oczekiwania klienta na zamówienie średnio o 20–30 minut. Do tego restaurator czy właściciel sklepu otrzymuje niezawodność dostaw i najzwyczajniej w świecie ma spokojną głowę - tłumaczy Paweł Aksamit, prezes Stava.

Kurierzy Stava zrealizowali już miliony dowozów w całej Polsce. Współpracują z największymi sieciami gastronomicznymi (np. McDonald’s, KFC, Pizza Hut), znanymi markami handlowymi (Decathlon, Stokrotka), ale i setkami niezależnych restauracji i sklepów.



System pomoże Ci rozwinąć biznes

Klienci chcą pracować ze Stavą a kolejni franczyzobiorcy otwierają swoje oddziały, bo firma ma unikalną wiedzę i narzędzia, które pozwalają niezwykle sprawnie organizować dowozy posiłków i zakupów. Główna przewaga Stavy to autorski system IT, czyli zaawansowane oprogramowanie logistyczne, które pozwala m.in. na optymalizację przewozów, a przez to obniżenie kosztów. System automatycznie rozdaje zlecenia kurierom i pokazuje najlepsze trasy przejazdu.

Poza tym wspomaga takie zadania jak nadzór nad wyposażeniem, układanie grafików czy rozliczenia. Franczyzobiorcy bardzo sobie chwalą to oprogramowanie. – Narzędzia dostępne w systemie są nieocenione – mówi Agnieszka, franczyzobiorca z Opola. Bo, jak dodaje, pozwalają one zastąpić pracę kilku ludzi.

Dzięki optymalizacji logistyki ten biznes staje się opłacalny już przy trzech samochodach i 30-50 dostawach dziennie. Każdy samochód zaangażowany w dowozy zarządzane przez system Stava przynosi 1-2,5 tys. zł zysku miesięcznie. Największe oddziały mają po kilkadziesiąt samochodów i organizują kolejne, bo zapotrzebowanie na usługi ze strony restauracji i sklepów cały czas rośnie.



Co musisz zrobić, żeby otworzyć oddział w Kędzierzynie-Koźlu?

Aby otworzyć oddział Stavy, trzeba mieć co najmniej 20 tys. zł kapitału obrotowego, takiej "poduszki finansowej", na pierwsze miesiące działalności. Potrzebne są też pieniądze na wynajem biura i samochodów, na torby z podgrzewaczami, telefony komórkowe z aplikacją, koszulki, kurtki, czapki dla kurierów itp. to inwestycja ok. 50 tys. zł. Pieniądze na start możesz mieć z pożyczki czy dofinansowania. Stava pomoże Ci te pieniądze zorganizować.

Stava wymaga też od franczyzobiorców całkowitego zaangażowania w biznes dowozowy, bo tylko wtedy można naprawdę odnieść sukces. – Na pewno nie jest to biznes dla kanapowców. Jeżeli ktoś myśli, że będzie siedział w domu, oglądał telewizję, patrząc na komputer i dostarczających kurierów, to się myli. Trzeba poświęcić wiele, żeby osiągnąć sukces w tej branży. Ale ten sukces wart jest wysiłku – podkreśla Robert, franczyzobiorca Stava z Rzeszowa.



Stava oprócz oprogramowania zapewnia również szkolenia teoretyczne i praktyczne dotyczące prowadzenia oddziału od A do Z, w tym rozpoczęcia działalności i pozyskiwania klientów i daje nieustanne wsparcie w codziennej pracy i rozwiązywaniu problemów, m.in. w zakresie sprzedaży i wyceny usług oraz optymalnego układania grafiku kurierów. Zapewnia również specjalną ofertę flotową na najem samochodów.

W Kędzierzynie-Koźlu możesz zacząć swój własny biznes od współpracy z restauracją McDonald’s. To kilkadziesiąt dowozów dziennie, które pozwolą zbudować Ci dochodową firmę.

Chcesz poznać biznesplan oddziału Stava? Wejdź na stronę i uzupełnij formularz zgłoszeniowy. Wyślemy Ci dodatkowe informacje. Zapraszamy na https://www.zarabiajnadowozach.pl/lokalnie

IMG_8502

IMG_8502

DSC_5842

DSC_5842

009_6895

009_6895

JS__1716

JS__1716

DSC_5842

DSC_5842

IMG_7870

IMG_7870

JS__2405

JS__2405

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

JA 10.05.2021 21:32
Raczej Matołka, a nie koziołka.

observer 10.05.2021 16:43
I koziołka quasi lekarza przed przychodnią na Harcerskiej z telefonem w kopytku.

Tom 10.05.2021 14:50
dobry pomysł, miasto stojące chemią i siatkowką, chemię czujenmy na codzień, na muralu proponuję cały skład ZAKSY w maskach gazowych z podpisem "Urząd Miasta informuje: stan powietrza zły, zostań w domu i zamknij okna"

Kur 09.05.2021 20:55
Super. Czas na koziołka radnego przed wejściem do Urzędu Miejskiego w Koźlu.

K2 09.05.2021 16:47
Taki koziołek został już stworzony i jest obecny przed halą sportową w Azotach.

Znajomy szoszonow 09.05.2021 10:09
Szoszony juz znaja wartosc tego pucharu!W przyszlym tygodniu odnajdzie sie w jednym z kozielskich lombarow ?

kur 09.05.2021 10:02
Dobrym pomysłem, na upamiętnienie tego wielkiego sukcesu Zaksy, byłoby stworzenie koziołka siatkarza. Co radni miasta na to ?

Bolek&Lolek 09.05.2021 00:04
Czy Romowie będą pilnować tego pucharu?To nie będzie szans na zrobienie zdjęcia za darmo !

JM 08.05.2021 14:28
Kędzierzyn-Koźle jest niewątpliwie miastem związanym z siatkówką (tak jak jest również miastem związanym z koleją i wielką chemią). Może dobrym pomysłem, na upamiętnienie tego wielkiego sukcesu Zaksy, byłoby stworzenie "siatkarskiego" muralu, na jakimś eksponowanym miejscu w centrum miasta (najlepiej gdzieś w pobliżu dworca PKP w Kędzierzynie).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ