Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 00:43
Reklama
Reklama
Reklama

Osoby bez maseczek są narażone na agresję i ataki. Nawet jeśli powodem jest stan zdrowia

Osoby bez maseczek są narażone na agresję i ataki. Nawet jeśli powodem jest stan zdrowia
Kilka dni temu w jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych w naszym mieście doszło do ostrej kłótni między klientami. Senior od lat cierpiący na astmę oskrzelową został słownie zaatakowany przez innego klienta sklepu, wszystko przez to, że nie miał maseczki na twarzy. Na podobne sytuacje skarżą się opiekunowie osób niepełnosprawnych intelektualnie.

W czwartek tydzień temu 63-letni pan Roman z Kędzierzyna-Koźla poszedł na zakupy do jednego ze sklepów wielkopowierzchniowego w naszym mieście. Ponieważ od lat cierpi na ostrą postać astmy oskrzelowej, nie zakrywa twarzy maseczką ochronną. Posiada stosowne zaświadczenie lekarskie.

W pewnym momencie podczas zakupów zaczepił go pracownik sklepu, namawiając do zasłonięcia ust i nosa. Pan Roman odpowiedział, że nie zrobi tego, ponieważ jest osobą chorą. Pracownik sklepu podniósł głos i doszło między nimi do sprzeczki. Sytuację obserwował inny klient, który nerwowo podszedł do sprawy.

Ten mężczyzna był strasznie agresywny, wyskoczył na mnie, krzyczał, byłem pewny, że zaraz mnie uderzy. Wykrzykiwał, że zadzwoni na policję, odpowiadałem mu , że nie mam nic przeciwko. Jestem chory od lat na cukrzycę i astmę oskrzelową, nie noszę maseczki, ponieważ jest mi słabo i lekarz mi to odradza. Przyłbica zimą, gdy mam szalik, nie poprawia sytuacji, więc nie noszę. Wyjaśniłem pani pracującej w sklepie, dlaczego nie zakrywam ust. Mimo wszystko, jestem w szoku, ile agresji i niezrozumienia jest w ludziach - opowiada mężczyzna.

Z podobnym niezrozumieniem spotykają się w sklepach również opiekunowie osób niepełnosprawnych intelektualnie. Niepełnosprawność nie zawsze widać od razu, więc łatwo jest błędnie ocenić sytuacje.

- W sklepach patrzą na nas krzywo. Mój syn jest niepełnosprawny umysłowo, lecz nie zawsze to widać. Wszystko zależy od tego, jaki ma dzień. Nie chcę się tłumaczyć wszystkim, z jakiego powodu nie zakładam mu maski. Nie jest to miłe, kiedy słyszę nawet obelgi pod naszym adresem - mówi pani Katarzyna, mama 14 letniego autystycznego Kuby.

Niestety wciąż wiele osób zapomina o tym, że rozporządzenie przewiduje kilka wyjątków, jeśli chodzi o noszenie maski. Nie muszą twarzy zakrywać małe dzieci i osoby z niektórymi schorzeniami.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami nakazu zakrywania ust i nosa nie stosuje się m.in. do dzieci, które nie ukończyły 5 rok życia, a także do osób, które nie mogą zakrywać ust i nosa z powodu całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym lub głębokim, czy trudności w samodzielnym zakryciu i odkryciu ust lub nosa. Taka osoba musi przedstawić na żądanie policji zaświadczenie lekarskie lub inny dokument zwalniający ją z obowiązku zasłaniani ust i nosa - informuje komisarz Magdalena Nakoneczna z kędzierzyńsko-kozielskiej policji.

Jak się okazuje, wybuchowe reakcje ludzi są niestety wynikiem kumulacji napięć związanych z panującą od wielu miesięcy pandemią.

- Ludzie od wielu miesięcy żyją w poczuciu ogromnego zagrożenia, lęku o siebie i bliskich. Wszyscy jesteśmy bardzo napięci, zdenerwowani i nie rodzimy sobie z ogromem emocji, rodzi to agresję, złość oraz poczucie bezradności wobec tego, co się dzieje wokół nas. Powoduje to narastanie konfliktów, nie wiemy, w jaki sposób rozładować negatywne emocje, z którymi sobie nie radzimy i takie zachowanie bywa sposobem na pozbycie się ich nadmiaru - mówi Teresa Milczarek, psycholog kliniczny, psychoterapeutka, Prezes Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „SENSIMED” sp z.o.o

mask-4898571_1920

mask-4898571_1920

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Polak 23.12.2020 16:20
Betlejem jednoznacznie kojarzy się z narodzinami Jezusa, ale skąd POKOpane błyskawice mają to wiedzieć. Czyżby pani Sabina też uznawała i obchodziła Święta Bożego Narodzenia? Wigilia, opłatek, życzenia, a potem Świętowanie Narodzenia Pana? Może nawet na msze pójdą? Hipokrytka w czystej POstaci. Takich jest więcej. Niestety. Ich zbójeckie prawo.

gleba 23.12.2020 13:41
Dlaczego wyzywasz piszących? Dowartościowujesz się w ten sposób? Ze znajomymi sobie tak dyskutuj a nie leczysz swoje kompeksy. A problem to masz chyba sam ze sobą.

Leno 23.12.2020 11:33
Oczywiście, światełko Narodzenia Pańskiego z Betlejem to nie nie jest nawiązanie do Narodzenia Chrystusa :) Życzycie sobie zdrowych i radosnych Świąt za pośrednictwem Dziadka Mroza i Śnieżynki w Święto Zimy Zjednoczonych Narodów Robotniczych? Ciekawe co obchodzicie w wigilię (narodzenia Pana Naszego)? Śpiewacie kolędy czy raczej jakieś międzynarodówkę? Gratuluję pomysłowości wszystkim Hipokrytom. Ale niech tam, za Was też się pomodlimy.

and 23.12.2020 09:26
A maseczki bez błyskawicy ??????

Sznycel 23.12.2020 08:05
Panu Bogu świeczkę a diabłu błyskawicę

seba 22.12.2020 22:49
może głupia kobiecino masz problem z oczami ale tam nigdzie nie ma odniesienie do katolicyzmu! Jest mowa o pokoju stronniczko sukienkowych pedofilów.

julka 22.12.2020 22:47
Nie przeprosi.To obrotowa w POlityce.Raz na opłatku u proboszcza, raz na spacerze z błyskawicą.Da się pogodzić,spoko

Leno 22.12.2020 16:52
Przeprosi za udział w atakach na kościół katolicki? Nie będzie już publicznej promocji zabijania dzieci nienarodzonych i wyzwisk pod adresem duchowieństwa? Dadzą się urodzić Chrystusowi?

seba 22.12.2020 16:03
Światełko z Betlejem do pani prezydent,uczestniczki proaborcyjnego marszu.Fuck logic?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ