Miał być otwarty 3 sierpnia, lecz wciąż najmłodsi mogą jedynie zerkać na niego przez kraty. Plac zabaw na placu Jana Surzyckiego, na osiedlu Leśna wciąż jest niedostępny dla dzieci.
Z prośbą o interwencję w sprawie placu zgłosili się do naszej redakcji mieszkańcy osiedla Leśna, którzy nie rozumieją z jakiego powodu właśnie ich plac zabaw wciąż jest zamknięty.
- Wszystkie place zabaw są otwarte, nasz oczywiście nie. Argumenty, że to dla naszego bezpieczeństwa nie przemawiają do mnie, bo przecież wszędzie już można korzystać z takich miejsc. Mam tu najbliżej i to logiczne, że chciałbym własnie tu przychodzić - mówi mieszkaniec osiedla.
Administracja osiedla zapewniła nas, że plac zacznie funkcjonować już 3 sierpnia. Mimo to, wciąż jest zamknięty. Zapytaliśmy się o przyczynę odwołania poprzedniej decyzji.
- Bardzo chciałabym już wcześniej otworzyć plac, jednak ostatnie doniesienia o tendencji wzrostowej jeśli chodzi o zachorowania na koronawirusa nieco ochłodziły mój zapał. Bezpieczeństwo dzieci korzystających z placu zabaw, jak również ich rodziców zależy w dużej mierze od nich samych. Na dniach otworzymy plac, ale już dziś apelujemy o stosowanie się do obowiązujących zaleceń - mówi Danuta Sawicka, kierownik Administracji Osiedla Leśna.
Jak zapowiada Danuta Sawicka w najbliższy czwartek, lub piątek będą na placu prowadzone prace porządkowe, koszenie trawnika, wymiana piasku w piaskownicy. Gdy te czynności zostaną wykonane, plac zabaw zostanie otwarty.
Reklama
Plac zabaw wciąż zamknięty. Strach przed wirusem nieco opóźnia otwarcie
- Redakcja
- 11.08.2020 16:43
Napisz komentarz
Komentarze